Do tragicznego pożaru doszło w nocy z czwartku na piątek w Kurowie. Ogień strawił drewniany dom, w środku znaleziono zwęglone dwa ciała. Cztero osoby udało się uratować.
Informację o pożarze strażacy otrzymali w nocy z czwartku na piątek o godzinie 00.40. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się drewniany dom przy ul. Lubelskiej w Kurowie. Pierwsze jednostki ratownicze pojawiły się po 8 minutach od zgłoszenia.
Strażacy przystąpili do gaszenia płonącego domu. Akcja była na tyle trudna, że ogień bardzo szybko zbliżał się do pobliskiego budynku gospodarczego. Strażacy musieli zwiększyć siłę gaśniczą – łącznie z ogniem walczyło 8 zastępów straży pożarnej.
W płonącym mieszkaniu znajdowały się dwie butle gazowe, z czego jedna uległa rozszczelnieniu i znacznie powiększyła rozprzestrzeniający się ogień. Strażacy szybko wynieśli z domu butle, które w każdej chwili mogły eksplodować.
Z domu udało się ewakować cztery osoby, w tym 8-letnie dziecko. Po zakończonej akcji gaśniczej strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń zwęglone ciała dwóch osób. Są to właściciele domu, 60-letnie małżeństwo.
Strażakom nie udało się ustalić przyczyny pożaru. Na miejscu pracuje biegły z zakresu pożarnictwa i prokurator. Straty wstępnie oszacowano na kwotę 200 tys. zł.
Rodzinna tragedia
Jak informuje strona Kurów Lubelskie, rodzina w dniu dzisiejszym miała pochować syna, który zmarł kilka dni temu z powodu choroby. Teraz potrzebują Waszej pomocy, bo stracili dach nad głową.
„Wszystko uległo zniszczeniu, dwie rodziny zostały bez niczego. Zwracamy się do mieszkańców gminy o pomoc. Pilnie potrzebne są ubrania dla chłopca w wieku 10 lat oraz buty dla niego, a także ubrania damskie w rozmiarze 46 i buty w rozmiarze 40. Brakuje wszystkiego: żywności, środków czystości, pościeli, ręczników, przyborów szkolnych. Potrzebujemy też ubrań dla kobiety w wieku 57 w rozmiarze 50 i mężczyzny w wieku 56, około 185 cm. Rzeczy prosimy dostarczać do Ośrodka Pomocy Społecznej.” – czytamy.
Wszelkie informacje uzyskać można w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kurowie pod numerem telefonu 81 88 11 490.
WIDEO
Dodaj swój komentarz