Z najważniejszych ulic Lublina powoli zaczynają znikać dziury. Drogowcy przystąpili do doraźnego usuwania ubytków w jezdniach. Z powodu remontów trzeba spodziewać się utrudnień w ruchu!
Ruszyło łatanie dziur na ulicach Lublina
Drogowcy rozpoczęli awaryjne łatanie dziur w jezdniach, których jest wyjątkowo dużo. Prace wykonuje się „na zimno”, wyrwy w jezdni wypełniane są masą mineralno-bitumiczną.
Metoda ta ma charakter doraźny, dlatego tak zabezpieczone wykruszenie, już w okresie wiosennym, zostanie naprawione asfaltem lanym lub przy użyciu mieszanek mineralno-asfaltowych.
„Od dzisiejszego poranka zaczęła się naprawa nawierzchni tych dróg, na których pojawiły się ubytki spowodowane zimowymi warunkami” – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Dziś drogowcy pojawili się na al. Witosa, ul. Chemicznej czy ul. Zorza. W kolejnych dniach naprawy będą prowadzone na kolejnych ulicach.
Wcześniej na ulicach najbardziej uszkodzonych przez niskie temperatury wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h. Są to:
– Nadbystrzycka (od Głębokiej do Zana),
– Głęboka (od Narutowicza do Wileńskiej),
– Sowińskiego (od Głębokiej do Radziszewskiego),
– Zana (od Nadbystrzyckiej do Wileńskiej),
– Mościckiego,
– Witosa (od Hutniczej do granic miasta),
– Kunickiego (od Wyścigowej do Staffa),
– Zorza (cały odcinek),
– Chemicznej (od Grenadierów do Krańcowej),
– Graffa (od Tysiąclecia do Mełgiewskiej).
„Ograniczenie prędkości na tych odcinkach będzie obowiązywać do naprawy nawierzchni. Zapowiadana na ten tydzień dobra pogoda pozwala się spodziewać, że prace przy naprawie nawierzchni uszkodzonych ulic będą sukcesywnie postępować” – informuje Justyna Góźdź.
ZOBACZ TAKŻE:
Dziury na ulicach Lublina. Drogowcy nie nadążają z łataniem ubytków
Dodaj swój komentarz