Od ponad dwóch lat trwa budowa odcinka Niedrzwica Duża-Kraśnik drogi ekspresowej S19. Drogowcy oddali do użytku wiadukt w Wilkołazie, który prowadzi ruch DK19 nad „ekspresówką”.
Zmiana organizacji ruchu w Wilkołazie
W poniedziałek (25.04) zmieniła się organizacja ruchu na drodze krajowej nr 19 w Wilkołazie. W miejscu przecięcia DK19 z budowaną drogą ekspresową S19 ruch został poprowadzony nowym wiaduktem nad trasą ekspresową. Ta zmiana pozwala wykonawcy ok. 20-kilometrowego odcinka S19 na kontynuowanie prac nad ekspresówką.
Odcinek S19 Niedrzwica Duża-Kraśnik jest ostatnim nieoddanym odcinkiem między Lublinem a Rzeszowem. Wielu kierowców szuka informacji o planowanej dacie otwarcie tej trasy. Odcinka nie uda się oddać pod koniec kwietnia, tak jak informowaliśmy w ostatnim materiale: Pod koniec kwietnia z Lublina do Rzeszowa po całej ekspresówce?
Z informacji jakie uzyskaliśmy od podwykonawców odcinka wynika, że postęp prac jest bardzo opóźniony, co przełoży się na późniejsze oddanie trasy dla kierowców. Kiedy? GDDKiA utrzymuje komunikację, że droga zostanie oddana kierowcom w II kwartale tego roku. Podobne informacje podają nam podwykonawcy, twierdząc, że trasa zostanie oddana pod koniec czerwca (nieoficjalnie 20 czerwca).
Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA, nie potwierdza, jakoby realizacja prac na odcinku S19 Niedrzwica Duża-Kraśnik była bardzo opóźniona.
„Trwają odbiory, a drogę będziemy mogli udostępnić kierowcom po wydaniu pozwolenia na użytkowanie przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego” – informuje Minkiewicz.
Jeszcze „tylko” most na Sanie, bo na razie S19 faktycznie zostaje imienia kaczego nielota.
Antyoszołom, a kogo proponujesz? jakiegoś następnego pseudosolidarnościowca, wtykę UB z czasów PRL, macice, czy może donka?…
Jan Bury: Witam. Najlepiej nikogo, bo i po co? Szkoda publicznych pieniędzy na bezsensowne znaki na każdym wjeździe.
Pozdrawiam.
A nie można darowac sobie wszelkiego rodzaju martyrologii? S19 w zupełności by wystarczyło. Już „Via Carpatia” jest zbędne, ale do zniesienia. Macice, kaczki, maciory i inne głupoty zostawmy jarozbawowi na jego miesiączkowanie.
tylko ten kawałek został, aby jeździło się sensownie. naprawdę mogliby się spiąć i oddać to przed wakacjami, a najlepiej przed końcem maja.
Napiszcie proszę, kiedy realnie możecie otworzyć cały odcinek Rzeszów – Warszawa? Jadę w połowie przyszłego tygodnia.