To już kolejny taki incydent w ostatnich dniach. Tym razem kilka agresywnych amstaffów rzuciło się na kobietę niosącą na rękach maltańczyka. Pies na oczach właścicielki został rozszarpany.
Amstaffy zagryzły maltańczyka w Elizówce
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (7.06) około godz. 18.30 w Elizówce. O całej sytuacji zostaliśmy powiadomieni przez dziewczynę syna właścicielki, która poprosiła o nagłośnienie zdarzenia. Poniżej przedstawiamy relację.
„Cztery amstaffy wybiegły z klatki schodowej jednego z bloków na przeciwko stacji paliw Orlen. Jeden z nich skoczył na mieszkankę jednego z bloków i wyrwał jej z rąk psa (maltańczyka), raniąc ją w nogi. Pozostałe psy wspólnie rzuciły się na maltańczyka rozrywając go na strzępy.
Opiekun psów złapał jednego z nich i zaciągnął go do mieszkania. W tym czasie piąty pies wyskoczył z okna mieszkania na pierwszym piętrze, łamiąc sobie przy tym łapę i dołączył do szarpania maltańczyka. Psy podczas całej sytuacji wykazywały zadowolenie, machając ogonami oraz ciesząc się z tego. Opiekun zdołał odciągnąć amstaffy od zabawy martwym ciałem maltańczyka.
Na miejsce została wezwana policja, która zatrzymała mężczyznę pod opieką, którego były psy oraz powiadomiona została właścicielka, która była nieobecna w domu. Po zjawieniu się właścicielki okazało się, że amstaffy nie mają aktualnych badań oraz szczepień, ponadto nie obchodził ją los martwego maltańczyka i podrapanej właścicielki maltańczyka” – relacjonuje.
Z nieoficjalnych informacji, jakie dotarły do naszej redakcji, wynika, że psy były bite, zostawiane same w domu na kilka dni i głodzone. Sama właścicielka miała prowadzić pseudohodowlę amstaffów, sprzedając szczeniaki bez dokumentów. Sprawą zajmuje się obecnie policja. Po szczegóły zapraszamy we wtorek.
AKTUALIZACJA 8.06.2021:
► Wyszedł z psami na spacer, te rzuciły się na kobietę z maltańczykiem. Mężczyzna był poszukiwany
Przypomnijmy, że do podobnej sytuacji doszło w niedzielę (6.06) na ul. Nałkowskich w Lublinie. W tym przypadku agresywny amstaff rzucił się na maltańczyka, którego zagryzł na oczach właścicielki. Czytaj więcej: Dramatyczne sceny. Agresywny amstaff zagryzł psa na oczach jego właścicielki
DRASTYCZNE ZDJĘCIA
Witam jestem świadkiem tego przykrego i szokującego zdarzenia człowieka który był wtedy z psami zabrali skutego właścicielkę pościli bo zapewniła ze się nimi zajmnie…. Ludzie jaki pies skacze z 1 piętra przez okno??? Mam dzieci te amstaffy często uciekają jej a ona sama wygląda jak alkoholik i ćpun s
I nic??? Musi się coś stać strasznego np. Amstaffy te zuca się na jakieś dziecko wtedy zabiorą re psy i zamkną ta nieodpowiedzialna właścicielkę??? Strach wyjść jest z dziećmi na spacer
Noście nóż i jak coś się dzieje to odrazu agresorowi w brzuch i wyprować flaki.
Po 1 co za debil trzyma w bloku 4 amstafy? Po 2 co za debil wypuszcza z mieszkania takie bydlaki bez kagańców. Po 3 po co komuś 4 amstafy ?
Cio jest nie tak z tymi maltanczykami?
Na kotlety takie kundle powinny iść. Najlepiej na karmę dla Maltanczykow. Następnym razem dziecko zagryzą.
Jeśli psy były trzymane w niewłaściwych warunkach i dochodziło do różnych nieprawidłowości, należało zgłosić to na przykład do Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt. Jeśli ktoś jest wrażliwy na los zwierząt, warto zrobić coś więcej, niż tylko się oburzać, że psy biegają luzem, są trzymane w ciasnocie (4 duże psy w mieszkaniu w bloku?) i po prostu dziczeją.
E…. s…… było sobie kraty w okna powstawiać w końcu jesteś oswojona z tym widokiem dla cb to przywilej ty tak powinnaś skonczyc
Powinien obowiązywać całkowity zakaz hodowli tych psów oraz ich posiadania. To kolejny przykład agresji u tej rasy, psy które atakują inne zwierzeta jak ludzi a przede wszystkim dzieci powinny być uśpione.
Radek2992 znam podobne sytuacje, jedyne wyjście to z sąsiadami się zgadać i zgłaszać często na straż dla zwierząt lub inne organy, aż w końcu zareagują. Bo faktycznie może być tak, że policja nie zrobi nic dopóki psy nie zagryzą dziecka.
Amstaffy nie są agresywne i skończcie ściemniać na temat tych ras. Już to kur.. Widzę jak jej z rąk psa wydzierają. Pewnie biegał mały szczur bez smyczy później zwalaj na amstaffa bo ktoś jakiś idiotka im opinie wyrobił
Po pierwsze autor artykułu specjalnie podjudza atmosferę, bo psy się nie cieszyły tylko były podniecone, jednen nakręcał drugiego jak to w stadzie. Daremni jesteście ludzie pisząc że rasa agresywna ect. Po prostu nie pisze się o innych przypadkach pogryzień przez rasy „łagodne”. Zwierzę to zwierzę!! Pies jest drapieżnikiem, niestety wina właścicieli!! Poczytajcie sobie troche o amstafach i ich specyfikę. Głównie zalecane są do rodziny. Ps. I zachęcam do poszukania przez które rasy psów najczęściej człowiek został pogryziony!! Będziecie zdziwieni 😉 Ja mam amstaffa, dobrze prowadzony. Do rany przyłożyć, kocha wszystkich ludzi.
Amstaff ciebie to razem z tymi psami powinno się uśpić
No właśnie. Najlepiej zgonić na rasę! Rasa ma hu…j do tego! Kwestią jest wychowanie! A tu 4 psy wychowują alkoholicy i ćpuni. Jaki przykład dadzą? Żaden! Taki pokrój ludzi nie powinien posiadać żadnego zwierzęcia! Ja mam Amstaffa i jest bardziej ułożony niż 10 maltańczyków.. ! Nad psem trzeba umieć zapanować i przede wszystkim półmózgi powinni mieć zakaz posiadania psa, chomika czy szczura! Potem właśnie wychodzą takie kwasy!
Zastrzelić na miejscu
Czyli to nie byly amstaffy a zwykle kundle z pseudo, ale nagonka jest na rase, ciekawe czy tak głośno by było gdyby tombyl. labek badz husky, ale tak jiz w obrobce. byly i dobermany i rotki teraz. pora na asty?♀️?♀️?♀️?♀️a pseuduchom powinni porządnie dobrac sie do d i dozywotni zakaz posiadania chocby chomika
Te psy ( mimo że może faktycznie nie do końca wina rasy) powinne być od razu zabrane i zastrzelone, zanim rzucą się na dziecko. Właścicielka powinna zapłacić olbrzymie odszkodowanie żeby odechciało jej się trzymać kiedykolwiek psy jak się do tego nie nadaje.
Uśpić te bestie w trybie natychmiastowym