To efekt nudów 15-letniego mieszkańca Lublina, który wypożyczony rower miejski porzucił na torach. Jak się okazało, nastolatek był już znany policji z wcześniejszych incydentów.
Do zdarzenia doszło na początku lipca. Funkcjonariusze ustalili, że 15-latek wypożyczył rower pod jedną z galerii handlowych. Kiedy znudziła mu się jazda po mieście, nie odstawił go do wypożyczalni. Młodzieniec porzucił go przed nadjeżdżającym pociągiem na torach w rejonie ul. Mełgiewskiej.
Po rowerze przejechał pociąg, przez co jednoślad uległ całkowitemu zniszczeniu. Operator wypożyczalni Lubelski Rower Miejski oszacował straty na kwotę ponad 1,5 tys. złotych.
Zatrzymanie
W poniedziałek policjanci z „szóstki” zatrzymali nieletniego mieszkańca Lublina w związku ze zniszczeniem roweru miejskiego. Nastolatek przyznał się do popełnienia tego występku. Nie powiedział, czym była podyktowana jego decyzja wrzucenia roweru pod pociąg.
Jak się okazało, nastolatek był już znany policjantom z wcześniejszych jego wykroczeń. Za swój wybryk młodzieniec odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Gnoja też pod pociąg.