ZDiM zlecił ekspertyzę nasypu ul. Grygowej. Inspektorzy nadzoru budowlanego mają wątpliwość co do odchylenia jednego z murów oporowych podtrzymującego ziemny nasyp.
O kolejny miesiąc lub dwa przesunięto otwarcie przebudowanej ul. Grygowej w Lublinie. Wszystko przez jeden z murów oporowych, który podtrzymuje ziemny nasyp pomiędzy torami.
„Pojawiły się wątpliwości co do jednego z murów oporowych, w którym doszło do odchylenia płyty. W związku, z czym inwestor zlecił wykonanie ekspertyzy obiektu, a następnie jej wyniki zostaną nam przedstawione” – mówi Paweł Kwiecień, radca prawny Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Zarząd Dróg i Mostów jest spokojny co do wykonania muru oporowego. – „Żadne poprawki nie zostały wskazane do wykonania. Trwa ekspertyza niezależnego Instytutu Badawczego Dróg i Mostów” – wyjaśnia Karol Kieliszek, rzecznik ZDiM w Lublinie.
Postępowanie administracyjne na prośbę ratusza zostało wydłużone o dodatkowy miesiąc, lecz PINB nie wyklucza, że może się to jeszcze przedłużyć.
Przypomnijmy, że przebudowa ul. Grygowej zakończyła się w połowie kwietnia i od tamtego czasu oczekuje na wydanie pozwolenia na użytkowanie. Stary obiekt kolejowy w ciągu ul. Antoniny Grygowej został zastąpiony zupełnie nową drogą o długości 498 metrów.
Inwestycja polegała na m.in. budowie: dwóch par, nowych, mniejszych obiektów, nasypów, skrzyżowania z łącznicą ul. Rataja w formie ronda, sieci trakcji trolejbusowej, ciągów pieszych i rowerowych. Wykonawcą jest firma Budimex, której prace kosztowały 70,2 mln zł.
Czytaj także: Ulica Grygowej jest gotowa. I to od blisko dwóch miesięcy, ale nadal czeka na otwarcie
Głosujta dalej ma Żuka bo dużo zrobił dla Lublina a szczególnie dla siebie to będzie więcej takich akcji lemingi 😉
Głosujta dalej ma Żuka bo dużo zrobił dla Lublina a szczególnie dla siebie to będzie więcej takich akcji lemingi
Idiota
3 miesiące i dalej zamknięte, powoli staje się to śmieszne…
Ja na miejscu prezydenta wydalbym oswiadczenie dla mieszkańców! Jedna wielka niewiadoma, a o wszystkim dowiadujemy się z Internetu i z gazet, XXI wiek !!!!
Spokojnie! Może i jakas tam ulica sobie poczeka pół roku na otwarcia, ale górki czechowskie to o panie, wytniemy wszsystkie drzewa i zabetonujemy w 1 dzien. Jak najszybciej, żeby nikt nie zdażył się doczepić, ze to jest wałek i śmierdzi łapówkami na kilometr…