Nie żyje policjant, który śmiertelnie postrzelił się z broni służbowej w budynku komendy policji w Radzyniu Podlaskim. Okoliczności tragicznego zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
Nie żyje policjant
Do zdarzenia doszło w niedzielę (19.12) późnym wieczorem w budynku Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że 38-letni funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego wrócił do jednostki po skończonej służbie.
Funkcjonariusz z kilkunastoletnim stażem w policji postrzelił się z broni służbowej. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Wstępne ustalenia wykluczyły, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
Jak ustaliliśmy, w chwili obecnej prowadzący śledztwo skłaniają się do wersji, wedle której 38-latek chciał popełnić samobójstwo, nie wykluczają jednak, że mogło też dojść do nieszczęśliwego wypadku.
Może nie mógł wytrzymać presji ,,góry” z wydajnością i robienia z siebie wariata???
Młodzi przysięgają na konstytucję, a za chwilę szef każe ją łamać, bo jego płatnik tak mu kazał…
I co wtedy???
Niewielu wie co to honor…
Polscy policjanci używają broni tylko do morderstw i samobójstw. Rozsądnie było by jak najprędzej odebrać ją psycholom.
ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok???? a co sprawdzają czy moze na covid umarł??