Klienci są wściekli i zapowiadają zbiorowy pozew przeciwko deweloperowi z Lublina, który przed podpisaniem aktu notarialnego żąda dopłaty za powierzchnię pod „ścianami rozbieralnymi”.
Dopłata za powierzchnię pod ścianami rozbieralnymi
O sprawie jako pierwszy napisał serwis money.pl, do którego odezwał się czytelnik, który zakupił mieszkanie od lubelskiego dewelopera Capitalia Real Estate budującego osiedle EKO PARK Lublin przy ul. Kwarcowej 32 na Węglinie.
„Ja bym zrozumiał, gdyby od razu było wiadomo, że powierzchnia wyniesie tyle a tyle. Ale w mieszkaniu nic się nie zmieniło, nie przybyło mu centymetrów. Tymczasem na kilka dni przed podpisaniem umowy u notariusza kilkadziesiąt osób dowiedziało się, że musi dopłacić po kilka tysięcy złotych” – mówi w rozmowie z money.pl pan Adam.
Deweloper zażądał od klientów dopłaty na kilka dni przed umówioną już wizytą u notariusza. Przedmiotem sporu są „rozbieralne ściany”. Firma w przypadku mieszkania pana Adama uznała, że powierzchnia pod niektórymi ścianami powinna się wliczać do powierzchni mieszkania. Tymi, które deweloper uznał za „rozbieralne”.
Firma budująca osiedle zaproponowała niezadowolonym klientom rozwiązanie zerwania umowy, ale nikt nie skorzystał. Klienci zapowiadają pozew zbiorowy przeciwko firmie i walkę o zwrot pieniędzy. Ich roszczenia opiewają na ponad 400 tys. zł.
Źródło: money.pl
Good stuff Mr. Patodeweloperka