Po dłuższej nieobecności na plac Litewski wróciły drewniane bujaki dla dzieci. Koziołki zostały pomniejszone i „odchudzone”.
Mowa tu o 15 sztukach drewnianych koziołków do bujania na placu Litewskim. Od otwarcia placu były z nimi same problemy. Pierwszy rozpadł się już po drugiej nocy od oddania pl. Litewskiego do użytku. W kolejnych dniach na pozostałych zabawkach stwierdzono kolejne uszkodzenia.
W sumie koziołki wymieniane były dwukrotnie, za każdym razem wszystkie 15 sztuk. – Łączny koszt naprawy koziołków na Placu Litewskim to 39,8 tys. złotych. Koszty te zostały pokryte z ubezpieczenia – informuje Olga Mazurek-Podleśna z lubelskiego ratusza.
Dlaczego tak drogo? – Bujane koziołki trzeba było wykonać od nowa. Wcześniejsze zostały uszkodzone przez dorosłe osoby. Koziołki mogą być używane wyłącznie przez osoby ważące nie więcej niż 50 kg – tłumaczy Mazurek-Podleśna.
Nowe bujaki
We wtorek (2 maja) na pl. Litewskim pojawiły się nowe, „odchudzone” bujaki. Są to bujaki mniejsze, dedykowane tylko i wyłącznie dla dzieci. Miasto za nowe koziołki zapłaciło 27,5 tys. złotych (15 sztuk).
Pomysł z koziołkami jako bujaki super. Ale będąc dzisiaj z córką na placu nie wróżę im długiego żywota ? z obserwacji—} mocowania dwóch sprężyn do podłoża już uległo uszkodzeniu.