Norweska firma TergoPower planuje pobudować w Lubelszczyźnie dwa swoje zakłady. W Lublinie ma powstać elektrownia zasilana słomą o mocy 49,9 MWe, z wykorzystaniem 12 hektarów ziemi strefowego przemysłowo z infrastruktury kolejowej i drogowej, a w Biłgoraju elektrociepłownia. Inwestycja, kosztująca 150 mln euro, ma być zakończona w 2018 r.
TergoPower to norweska firma specjalizująca się w projektowaniu i budowie ekologicznych elektrowni. Uczestniczyła już w ponad 70 takich projektach w Europie. Podobny zakład pracuje już w Sleaford w Wielkiej Brytanii.
– Lubelską inwestycję firma zapowiadała już dwa lata temu. Czekaliśmy na uchwalenie ustawy o odnawialnych źródłach energii – mówi pełnomocnik TergoPower, Krzysztof Klimkowski
Elektrownia w Lublinie powstać ma na terenie po upadłych zakładach Daewoo przy ul. Mełgiewskiej. Budowa ma ruszyć w trzecim kwartale przyszłego roku, spółka gromadzi obecnie wszystkie niezbędne do tego dokumenty. Uzyskana moc, 49,9 MWe, według wyliczeń inwestora ma wystarczyć do zasilenia energią elektryczną ponad 112 tys. gospodarstw domowych. Elektrownia będzie opalana słomą, sprasowaną niemal do konsystencji drewna. Zużywać ma rocznie 280 tys. ton słomy.
Elektrownia, w której będzie spalana słoma, zatrudni na miejscu około 30 osób i 70 przy logistyce.
Według zapowiedzi norweskiej firmy surowiec, czyli słoma, ma być pozyskiwany wyłącznie od miejscowych rolników. Firma podpisała już 700 listów intencyjnych z rolnikami i szykuje się do podpisania umów. Nie wykluczają także innych dostawców z regionu, oraz tych którzy prowadzą niewielkie gospodarstwa.
Słoma będzie dowożona do Lublina ciężarówkami, a po wybudowaniu bocznicy także koleją. Alternatywnym paliwem mają być zrębki drewna. TergoPower planuje w przyszłości spalanie w elektrowni także siana. Popiół postały po spaleniu słomy będzie używany jako nawóz.
TergoPower zamierza także wybudować elektrociepłownię w Biłgoraju. Ma ona przetwarzać 140 tys. ton słomy rocznie. Będzie generować wystarczająco dużo energii do zasilania 57000 gospodarstw domowych przy wykorzystaniu zrównoważonych źródeł energii.
Roślinność jest bardzo korzystne dla lokalnej gospodarki; zwiększa zyski rolników, tworzy do 250 miejsc pracy w trakcie budowy i będzie wspierać ponad 80 lokalnych miejsc pracy w tym 30 agentów na miejscu i 50 w łańcuchu dostaw paliwa
fot. sxc.hu & tergopower.com
Dodaj swój komentarz