Opady deszczu spowodowały, że kolorowa instalacja artystyczna na schodach do Zamku Lubelskiego zaczęła się rozmywać. Zapadła decyzja o zabezpieczeniu instalacji folią przed dalszym niszczycielskim działaniem deszczu.
Instalacja popłynęła z deszczem
Wczoraj poinformowaliśmy o powstającej kolorowej instalacji artystycznej na schodach prowadzących do Zamku Lubelskiego [Ktoś pomalował schody prowadzące do Zamku]. Występujące w ostatnich dniach opady atmosferyczne spowodowały, że kolorowy tynk położony na schodach zaczął się rozmywać.
Ze względu na fakt, że instalacja ma mieć swoją premierę 1 października podczas startu Festiwalu Sztuki w Przestrzeni Publicznej „Open City”, w czwartek zdecydowano o zabezpieczeniu instalacji. Całe schody zostały przykryte czarną folią, która chroni znajdującą się pod nią pracę Leona Tarasewicza.
„Schody nadal są w realizacji, a folia zabezpiecza przed warunkami atmosferycznymi” – informuje Barbara Wybacz z Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych Rozdroża.
Instalację będzie można podziwiać do końca października. Po tym czasie schody mają zostać przywrócone do poprzedniego stanu.
„Po zakończeniu festiwalu planujemy usunięcie materiału ze schodów, korzystając z usług firmy specjalistycznej. Jest to usługa czyszczenia ciśnieniowego zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków Michała Pytki, który opracował program przeprowadzenia prac i szczególnie troszczy się o to, by schody odzyskały stan wyjściowy” – mówi Barbara Wybacz.
No bardzo artystycznie wygląda ta folia i jest bardzo funkcanacovjonalna i ekologiczna