Doświadczony koszykarz podpisał umowę z Polskim Cukrem Start Lublin do końca trwającego sezonu

Roman Szymański
Romana Szymański | fot. Polski Cukier Start Lublin

Roman Szymański mierzący 209 cm wzrostu środkowy gra w naszym klubie od 2017 roku. Jak dotąd wystąpił w czerwono-czarnych barwach w 167 ligowych spotkaniach. W poprzednich rozgrywkach notował średnio blisko 3 punkty na mecz i 3,6 zbiórki. Niestety, podczas turnieju finałowego Suzuki Pucharu Polski doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry i treningów na kilka miesięcy. Aktualnie 32-letni zawodnik nie ma już problemów ze zdrowiem i jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego.

Jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego

– Właściwie od momentu odniesienia kontuzji nie miałem żadnych wątpliwości odnośnie tego, w jakim klubie chciałbym wrócić do gry – przyznaje Romek. – Bardzo dziękuję prezesowi, trenerom i fizjoterapeutom za otoczenie wspaniałą opieką i możliwość powrotu do zdrowia w komfortowych warunkach. Dziękuję również mojej żonie Natalii za to, że była przy mnie i pomagała mi, codziennie motywując oraz dbając o mnie. Każda choroba czy kontuzja dotyka osoby z naszego najbliższego otoczenia. Powrót do zdrowia to nie sama jazda kolejką do góry, lecz podróż pełna wzlotów i upadków. Cieszę się, że miałem to szczęście i czułem wsparcie rodziny oraz całego klubu. Lublin to dla mnie dom, wraz z rodziną świetnie czujemy się w tym mieście, moja córka się w nim urodziła. Jestem związany z klubem, kibicami, znajomymi i miastem. Wiadomo, że dochodzenie do pełni formy to proces, który musi trochę potrwać, ale jestem pełen pozytywnej energii, ponieważ znów mogę robić, to co kocham, czyli grać w koszykówkę – dodaje.

Roman Szymański
Romana Szymański | fot. Polski Cukier Start Lublin

Zasługujemy na pozycję lidera

Roman znalazł się w kadrze meczowej na czwartkową konfrontację w Dąbrowie Górniczej. Dla doświadczonego koszykarza będzie to pierwsze spotkanie ligowe od ośmiu miesięcy. – Żartobliwie pytałem się chłopaków w szatni, co trzeba zabrać na wyjazd, bo już tak dawno nie byłem. Cieszę się, że będę mógł pomóc. MKS to bardzo dobry i wymagający przeciwnik. Uważam, że mogą zająć w tym sezonie wysokie miejsce w tabeli. Grają z dużą swobodą. Mieli jak dotąd mocnych rywali, ale potrafili pokonać zarówno mistrza, jak i wicemistrza Polski w pierwszych dwóch kolejkach. Czeka nas sprawdzian, który pokaże nam, w jakim miejscu obecnie jesteśmy. Chcemy udowodnić, że zasługujemy na pozycję lidera, którą właśnie zajmujemy i przedłużyć zwycięską passę – kończy gracz występujący z numerem 19.

Początek rywalizacji pomiędzy MKS Dąbrowa Górnicza a Polskim Cukrem Startem Lublin zaplanowano 12 października o godzinie 17:30. Transmisja z meczu w Polsacie Sport oraz w usłudze Polsat Box Go.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.