Tragedia w Lublinie. 40-latek skoczył z dachu bloku na jezdnię. Zginął na miejscu

taśma policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Mężczyzna zmarł po upadku z dachu bloku mieszczącego się przy ulicy Tumidajskiego w Lublinie. Najprawdopodobniej było to samobójstwo. O szczegółach przeczytajcie poniżej.

Do tragedii doszło w niedzielę (26.09) około godz. 8.30 na ul. Tumidajskiego w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o ujawnieniu na jezdni w rejonie kładki nad al. Andersa mężczyzny, który nie dawał oznak życia. Po przyjeździe na miejsce służb ratunkowych okazało się, że mężczyzna już nie żył. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratura.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 40-letni mieszkaniec Lublina wszedł na dach pobliskiego 4-piętrowego bloku mieszkalnego, po czym skoczył na jezdnię. W wyniku upadku i odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że to samobójstwo. Wstępne oględziny miejsca tragedii wykluczyły udział osób trzecich.

Ciało 40-letniego mężczyzny decyzją prokuratora zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.