Do soboty pasażerowie z Lublina mają okazję przejechać się specjalnym autobusem, który oczyszcza powietrze i nie emituje spalin. Mowa tu o autobusie wodorowym Arthur Bus, który jest na testach u miejskiego przewoźnika MPK Lublin.
Mieszkańcy mogą przejechać się autobusem wodorowym
Jest długi na 12 metrów i na jednym tankowaniu może przejechać nawet 500 km. Nowoczesny autobus zawitał we wtorek (8 listopada) przed budynkiem lubelskiego ratusza. Jego nietypowe malowanie od razu przyciąga wzrok, ponieważ nie jest on biało-czerwono-zielony, jak te, które znamy z ulic. Na czarno-niebieskiej karoserii można przeczytać hasło: „Hydrogen Powered”, czyli zasilany wodorem.
Zobacz, jak wygląda: Lublin testuje autobus wodorowy [ZDJĘCIA]
Jeśli jednak komuś się wydawało, że takie cacko to nowy nabytek miasta, to jest w błędzie. Produkowany w Lublinie pojazd jest udostępniony Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu, które będzie testować go na swoich trzech liniach autobusowych.
Kto chciałby przejechać się autobusem wodorowym Arthur Bus, może to zrobić do 12 listopada 2022 r. Stworzony w Lublinie autobus wodorowy od dziś do soboty będzie jeździł na różnych liniach. Do końca dzisiejszego dnia (10.11) jeździ na linii nr 21. W piątek (11.11) będzie obsługiwał linię nr 44, a w sobotę (12.11) pojedzie na linii nr 6.
Autobus wodorowy ARTHUR H2 BUS napędzany jest wodorem i zużywa nie więcej niż 6 kg paliwa na 100 km. Jego zasięg przy pełnym tankowaniu, to nawet ponad 500 km. Nie emituje spalin, oczyszcza powietrze, a jedyne, co emituje to para wodna. Jego silnik jest elektryczny. Wytwarza prąd na bieżąco z zatankowanego wodoru przy użyciu ogniwa paliwowego.
Że nie emituje spalin to skrót myślowy (bo emituje, tylko spaliny tego pojazdu to woda, więc nie jest toto w żaden sposób szkodliwe), ale że oczyszcza powietrze? Niby jak?