Prezydent Lublina Krzysztof Żuk domaga się wyjaśnień od premiera Mateusza Morawieckiego. Na liście inwestycji lokalnych, które otrzymają rządowe wsparcie finansowe, pominięto Lublin i budowany tu Dworzec Metropolitalny.
Krzysztof Żuk pisze do Mateusza Morawieckiego
Pod koniec marca poznaliśmy wyniki trzeciego naboru do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, w ramach którego do podziału było 1,65 mld zł na projekty samorządowe.
W województwie lubelskim rządowe dofinansowanie zdobyło 106 projektów na kwotę 162,5 mln złotych. Próżno szukać wśród zwycięskiej listy projektu z Lublina. Miasto zgłosiło do dofinansowania budowę dworca metropolitalnego. O czym pisaliśmy już w tym materiale > Lublin po raz kolejny bez rządowego wsparcia z RFIL. Do regionu trafiło 162,5 mln zł
W środę 7 kwietnia prezydent Lublina Krzysztof Żuk poinformował, że skierował pismo do premiera Mateusza Morawieckiego o wyjaśnienie powodów, dla których budowa nowego dworca autobusowego w Lublinie nie znalazła się na opublikowanej tydzień temu liście inwestycji lokalnych, które otrzymają rządowe wsparcie finansowe.
„W piśmie do premiera zwracam uwagę, że inwestycja związana z budową Dworca Metropolitalnego, mimo iż realizowana przez miasto, ma (…) charakter ponadregionalny i ma za zadanie zwiększyć konkurencyjność transportu zbiorowego poprzez integrację w jednym miejscu komunikacji miejskiej i podmiejskiej, autobusowej, kolejowej oraz zapewnić odpowiednią dostępność regionalnego portu lotniczego” – wyjaśnia Krzysztof Żuk.
I dodał: „Zwracam się więc do premiera o udzielenie odpowiedzi, jakie przesłanki skutkowały brakiem wsparcia tej inwestycji. Trudno jest zrozumieć taką decyzję, skoro wszystkie wymagane kryteria zostały spełnione. Nie mogło być inaczej, skoro wniosek uzyskał pozytywną ocenę Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Lubelskiego na lata 2014 – 2020 i uzyskał dofinansowanie ze środków unijnych”.
Pytanie dlaczego tego nie zrobiono przy remoncie dworca lata temu?! Niech UM weźmie się za poszukiwania inwestorów i zachęca duże firmy ze stolicy czy innych dużych miast na lokowanie swoich siedzib w pięknym mieście za dużo niższe stawki. Kiedy Zalew Zemborzycki będzie się nadawał do czegoś poza jazdą na rowerze wokoło? kiedy skończą się problemy ze znalezieniem sensownej pracy? kiedy ludzie przestaną wyjeżdżać na zachód by było za co żyć? Prezydent i UM stawiają sobie pomniki z cegieł, a nic nie robią dla ludzi.
No tak bo dworzec da nam tyle możliwości, że popłyniemy w dobrobyt. Bez żartów. Już lotnisko miało być ratunkiem dla regionu i co? I ludzie tu biedę klepią. Nie ma pracy, biznesy też się ledwo kręcą, chyba że ktoś jest z Rady Miasta to tak jakoś pociotkom i przyjaciołom wszystko wychodzi. Trzeba było o dotację poprosić TBV za możliwość zrobienia grubego interesu na górkach czechowskich. Ktoś tu całkowicie odleciał. Developerzy robią w tym mieście interesy nie dlatego że ludzie mają kasę na mieszkania tylko kredyty są tanie a ludzie są bez wyjścia. Nowoczesny deptak, fontanny, świecidełka, wszystko na pokaz. Za tym przepychem powinny iść lepsze warunki życia, zarabiania dla mieszkańców. Niestety jest bardzo źle. I to nie covid. Czasy się zmieniły. Rozwój to nie tylko betonowe miasto, świecący Park Clufowy i dworzec ze szkła. Dopóki tego nie zrozumiecie Wasze notowania będą spadały. Wy nie słuchajcie ludzi tylko dostrzeżecie wreszcie co się dzieje. Ludziom otworzyły się oczy. Pisiory słuchały i robiły co innego. Wy nie słuchajcie i robicie to co wg Was jest najlepsze na pokaz bezrefleksyjnie jakbyście zatrzymali się na 2015 roku. Helou. Minęło już parę lat. Mamy inną rzeczywistość. Nie możecie poszaleć bo W PIS śrubę przykręcił. Fakt. Ale co Wy takiego robocie dla ludzi jak o nich walczycie? Jak walczycie dla nich? Nie Pan prezydent powalczył z ludźmi dla developerów. Ojciec Lublina stwierdził co lepsze. Dramat.