„Był to intensywny rok” – Adela Piskorska podsumowuje sezon 2024

Adela Piskorska
Adela Piskorska | Fot. Paweł Skraba

Adela Piskorska, czołowa polska pływaczka specjalizująca się w stylu grzbietowym, podsumowuje wyjątkowy rok 2024. Od mistrzostw Europy przez debiut na Igrzyskach Olimpijskich aż po rekord Polski w Grand Prix Pucharu Polski – ten sezon był pełen wyzwań, sukcesów i cennych lekcji. Co Adela sądzi o swoich występach i jakie ma plany na przyszłość?

Rok pełen wyzwań i sukcesów

Adela Piskorska zdominowała polską scenę pływacką, odnosząc liczne sukcesy także na arenie międzynarodowej. Najważniejsze momenty tego roku to:

  • Debiut na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, gdzie zmierzyła się z najlepszymi zawodniczkami świata.
  • Mistrzostwo Europy, mimo niespodziewanych problemów zdrowotnych tuż przed startem.
  • Rekord Polski na 200 metrów grzbietowym podczas PGE Arena Grand Prix Pucharu Polski.

„Był to intensywny rok i na pewno będę go dobrze wspominać. Dużo sukcesów, ale także wniosków, które pozwolą mi rozwijać się dalej” – podkreśla pływaczka AZS-u UMCS Lublin.

Igrzyska Olimpijskie – spełnienie marzeń i lekcja pokory

Adela po raz pierwszy w karierze wystąpiła na Igrzyskach Olimpijskich. Mimo wysokich oczekiwań, wyścigi w Paryżu były dla niej ogromnym wyzwaniem.

„Aby być w TOP 8, trzeba harować – tego się nie oszuka. Wyciągnęłam wnioski i wiem, że ciężka praca zawsze popłaca” – mówi zawodniczka.

Wyzwania związane z wioską olimpijską

Życie w wiosce olimpijskiej nie było łatwe. Codzienne dojazdy i logistyczne wyzwania pochłaniały dużo czasu.

„Przyszłe igrzyska chciałabym spędzić w innym miejscu, gdzie mogłabym lepiej zarządzać czasem. Ale mimo to wspominam to doświadczenie bardzo dobrze” – zauważa Adela.

Plany na przyszłość

W nadchodzącym sezonie Adela planuje udział w:

  • Uniwersjadzie w Berlinie,
  • Mistrzostwach Świata w Singapurze,
  • Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w San Marino.

Priorytetem będzie także praca nad wytrzymałością i poprawą czasów na 200 metrów grzbietowym.

„Marzę o półfinałach i finałach na mistrzostwach świata. Eliminacje zawsze stresują najbardziej, ale mam nadzieję, że ciężka praca się opłaci” – dodaje zawodniczka.

Jak oceniacie sukcesy Adeli Piskorskiej w mijającym roku? Jakie wyniki typujecie dla niej w nadchodzących sezonach? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach i udostępnijcie ten artykuł, by inni mogli poznać historię naszej mistrzyni!

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.