Miejski radny wystosował prośbę do Urzędu Miasta Lublin o rozważenie możliwości udostępnienia buspasów dla wszystkich kierowców w ramach walki z korkami na Drodze Męczenników Majdanka. Miasto twierdzi, że nie może na razie nic z tym zrobić.
Buspasy dla wszystkich kierowców
Interpelację w tej sprawie złożył radny Marcin Jakóbczyk. Chodzi o możliwość udostępnienia korzystania z buspasów na Drodze Męczenników Majdanka dla wszystkich pojazdów w godzinach między 7:00-9:00 oraz 15:00-17:00.
„Propozycję argumentuję ogromnym zakorkowaniem Drogi Męczenników Majdanka we wzmiankowanych porach, kiedy to mieszkańcy miasta przemieszczają się z domów do zakładów pracy (po południu w odwrotnym kierunku), nierzadko rozwożąc dzieci oraz współmałżonków odpowiednio do szkół, przedszkoli, żłobków czy miejsc pracy. Jednocześnie BUS pasy pozostają niemalże puste, a korzystanie z nich w ww. godzinach pozwoliłoby na wyraźne rozładowanie natężenia ruchu, nie mając większego wpływu na płynność jazdy pojazdów komunikacji miejskiej” – argumentuje radny Jakóbczyk.
Przypomnijmy, że obecnie do korzystania z buspasów oprócz pojazdów komunikacji miejskiej i busów, uprawnione dodatkowo są pojazdy policji, straży miejskiej oraz motocykle i pojazdy elektryczne.
Urzędnicy mają związane ręce
Radny otrzymał odpowiedź na swoją interpelację. Już wiadomo, że Urząd Miasta nie przychyli się do jego propozycji rozwiązania problemu z korkami w tym rejonie.
„Dopuszczenie do korzystania z buspasów dodatkowych użytkowników, zwłaszcza w godzinach szczytu komunikacyjnego wiąże się z ograniczeniem przepustowości buspasów, powodując, że stracą swoją zamierzoną funkcję, którą m.in. jest: szersze wykorzystanie bardziej efektywnego transportu publicznego, zmniejszenie wykorzystania samochodów osobowych, poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego” – przekonuje Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.
Kolejnym argumentem lubelskiego ratusza jest fakt, iż buspas na ul. Droga Męczenników Majdanka był jednym z komponentów projektu unijnego.
„Jego zakres obejmuje też budowę nowej sygnalizacją świetlnej na skrzyżowaniu ulic: Franczaka „Lalka”, Skalskiego i Jagiellończyka. Aktualnie trwają prace projektowe. Tym samym cały projekt jeszcze się nie zakończył, co oznacza także, że nie rozpoczął się okres trwałości dla tego projektu, który trwa 5 lat”- stwierdza Artur Szymczyk.
Niedotrzymanie założeń tego projektu wiązałoby się ze zwrotem otrzymanego dofinansowania.
Dodaj swój komentarz