Zderzenie karetki z samochodem. Na filmie widać, jak doszło do zderzenia pojazdów

Moment zderzenia karetki i samochodu na rondzie Dmowskiego | fot. KMP Lublin
Moment zderzenia karetki i samochodu na rondzie Dmowskiego | fot. KMP Lublin

Do zdarzenia doszło we wtorek na rondzie Dmowskiego w Lublinie. Mamy nagranie z miejskiego monitoringu, na którym widać całe zdarzenie. Pokazujemy go jako ostrzeżenie, aby za kierownicą mieć zawsze oczy dookoła głowy.

Karetka po zderzeniu z samochodem przewróciła się na bok na rondzie Dmowskiego

Przypomnijmy, że do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w środę kilka minut przed godz. 16 na skrzyżowaniu al. Tysiąclecia z al. Unii Lubelskiej (rondo Dmowskiego) w Lublinie.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący karetką transportową na sygnałach świetlnych i dźwiękowych zjeżdżał z ronda w kierunku al. Unii Lubelskiej.

W pewnym momencie doszło do zderzenia z jadącym na wprost (kierunek al. Witosa) samochodem marki Kia, który w tym czasie wjechał na skrzyżowanie.

W wyniku kolizji wytrącony z toru jazdy ambulans przewrócił się na bok. Dwie osoby jadące karetką przewieziono do szpitala. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Zarówno 24-letni kierowca karetki jak i 33-latek siedzący za kierownicą kii byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny kolizji.

ZOBACZ TAKŻE:
Karetka zderzyła się z osobówką i wywróciła się na bok [ZDJĘCIA]

Nagranie

10 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Bardzo nieciekawa sytuacja. Niestety wina kierowcy samochodu KIA ale wszystko było przeciw niemu. Karetka jechała dosyć szybko, jej widok przyblokował autobus, a potem jeszcze równolegle zasłonił widok biały bus. W 0:05 widać moment zauważenia karetki i próba hamowania, jednak jest już za późno. Gdyby karetka wjechała trochę wolniej, dałoby radę uniknąć tego zdarzenia. Finalnie wina kierowcy srebrnego samochodu ale trzeba zaznaczyć, że miał po prostu pecha. Znalazł się w złym miejscu, o złym czasie.

  2. maszprawo .edu .pl/wypadek-z-pojazdem-uprzywilejowanym/

    Według prawa, to kierowca karetki pogotowia jest winny – kierowca ma zachować szczególną ostrożność – ale tutaj wiele zależy od interpretacji sądu

  3. Pojazd uprzywilejowany może wjechać na czerwonym, ale tylko gdy jest pewność bezpiecznego przejazdu.
    A tutaj wyjechał na 3-pasmówkę zza autobusu.
    Fart, że nie strzelił go ten busik na środkowym pasie, bo też by nie wyhamował.
    Kierowca osobówki już tego farta nie miał.
    Wina kierowcy karetki…

  4. Przecież kierowca karetki jechał powoli i jeszcze przed skrzyżowaniem zwolnił…czyli zapewne się upewniał czy może przejechać… Wszyscy kierowcy powinni uważać nawet jak mają zielone bo coś na sygnale może jechać…tym bardziej w centrum miasta. Jechał ktoś kiedyś za kierownicą pojazdu uprzywilejowanego? Ja jak jeżdżę to wiedzę, że kierowcy zachowują się bezmyślnie i robią łaskę że zjadą…wzrok w telefonach itp…nie na drogę..

  5. Autobus sie zatrzymał czyli coś było na rzeczy skoro jest to rodno z sygnalizacja świetlna skoro Autobus się zatrzymuje to chyba coś znaczy zresztą są też sygnały dźwiękowe dość dobrze slyszalne… także kierowca Kia jak najbardziej winny.

  6. Mandat dla.kierowcy ambulansu. Jazda na bombach na czerwonym świetle nie upoważnia do zachowania ostroznosci.
    Kierujący kią mogl nie widzieć karetki bo był zasloniety przez busa

  7. wina jest kierowcy karetki to ze on wjeżdża na czerwonym to nadal lamie przpis ( oczywiście może )
    ale jeśli jest kolizja to jest jego wina