Policyjni wywiadowcy w poniedziałkowy wieczór zwrócili uwagę na podejrzanie jadące auto w centrum Lublina. Podczas kontroli młodzi mężczyźni zachowywali się nerwowo. Okazało się, że w aucie przewozili sporą ilość narkotyków. Policjanci zatrzymali 18-letniego właściciela trawki.
Reklamówka z marihuaną w samochodzie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (7.08) około godz. 20.30 na ul. 3 Maja w Lublinie. Policyjni wywiadowcy zwrócili uwagę na podejrzanie jadące auto. Samochodem podróżowało 3 młodych mężczyzna. Funkcjonariusze od razu postanowili zatrzymać kierującego do kontroli.
„W trakcie czynności młodzi mężczyźni zachowywali się nerwowo. W związku z tym policjanci postanowili dokładnie sprawdzić samochód. W trakcie kontroli odnaleźli i zabezpieczyli reklamówkę z marihuaną” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Po zważeniu okazało się, że to prawie 250 gramów narkotyku, z czego można byłoby przygotować około 1000 gotowych porcji środków odurzających.
Zobacz także: Ile wynosi „działka” lub „porcja” dilerska według prawa? Ile to gram?
Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani. 18-letni właściciel nielegalnego towaru usłyszał w prokuraturze zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Nagranie z zatrzymania
Niesamowite. A są miejsca na tym świecie gdzie narkotykiem jest 250 gram alkoholu.