53-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie stanie przed sądem za włamanie do garażu na jedną z Opolskich posesji. Sprawca ukradł elektronarzędzia o wartości przekraczającej 700 złotych, a następnie je zbył. Podczas dochodzenia opolscy kryminalni zidentyfikowali dwóch paserów i odzyskali skradzione mienie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ukradł elektronarzędzia i zbył je u paserów
W zeszłą środę, dyżurny jednostki policji w Opolu otrzymał zgłoszenie od mieszkańca powiatu opolskiego o włamaniu do jego garażu. Z informacji wynikało, że sprawca sforsował drzwi, usuwając skobel. W wyniku włamania zostały skradzione elektronarzędzia o wartości przekraczającej 700 złotych. Kradzież powtórzyła się dwukrotnie.
Policyjni technicy zabezpieczyli ślady włamania
Natychmiast na miejsce skierowano funkcjonariuszy kryminalnych z opolskiej jednostki. Dzięki dostępnym informacjom, policjanci bez trudu zlokalizowali sprawcę. Śledztwo doprowadziło ich do 53-latka, który okazał się być złodziejem. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna zbył wcześniej skradzione elektronarzędzia. Szybkie działania policji z Opola doprowadziły do identyfikacji dwóch paserów w wieku 57 i 49 lat z powiatu opolskiego, którzy wczoraj zostali oskarżeni o paserstwo.
Więzienie dla wszystkich uczestników
Teraz za swoje zachowanie 53-latek odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem zgodnie z kodeksem karnym grozi do 10 lat więzienia. Za paserstwo 57-latkowi i 49-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj mężczyźnie postawiono trzy zarzuty, kradzieży z włamaniem, do których się przyznał i udzielił wyjaśnień w tej sprawie. Okazało się również, że nie jest to jedyne przestępstwo na koncie 53-latka.
Dodaj swój komentarz