W ostatnich tygodniach pogoda nie oszczędza rolników i sadowników. Po kwietniowych przymrozkach, a czasem nawet mrozach, maj przynosi kolejne ochłodzenie. Po pięknej pogodzie w długi majowy weekend nie ma już śladu, a zamiast wiosennego ciepła będziemy doświadczać w najbliższych dniach chłodu, z ryzykiem ponownych przygruntowych przymrozków.
Jaka będzie pogoda od piątku 10 maja do niedzieli 12 maja?
W piątek (10 maja) na początku weekendu, temperatury będą oscylować w okolicach 18°C. W ciągu dnia przewidywany wzrost zachmurzenia. Początkowo będzie bezchmurnie, lecz z upływem godzin wzrośnie zachmurzenie. Opady niestety nie są prognozowane. Wiatr wiejący z kierunków północno-zachodnich, w porywach do 31 km/h.
Noc z piątku na sobotę (10/11 maja) pochmurna, z temperaturą w okolicach 9°C. Wiatr będzie słaby, w porywach do 15 km/h.
W sobotę (11 maja) początkowo będzie pochmurno, ale z godziny na godzinę można spodziewać się coraz więcej przejaśnień. W godzinach wieczornych zachmurzenie będzie stopniowo ustępować. Niestety, są to złe informacje, ponieważ nocą z soboty na niedzielę temperatura mocno spadnie. W najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie 15°C. Wiatr będzie słaby, z kierunków północno-zachodnich, w porywach do 25 km/h.
Noc z soboty na niedzielę (11/12 maja) będzie bezchmurna i bezwietrzna, co niestety oznacza idealne warunki do spadku temperatury. Według najnowszych wyliczeń temperatura na wysokości 2 metrów może spaść do 3°C. Miejscami, między innymi w zagłębieniach terenu, temperatury mogą być jeszcze niższe. Nie jest wykluczone, że na wysokości 2 metrów temperatura spadnie do zera. Przy gruncie spadki do -3°C.
W niedzielę (12 maja) możemy spodziewać się dużo słońca. Niebo będzie bezchmurne, a temperatura wyniesie 15°C. Wiatr wiejący z kierunków północnych, w porywach do 25 km/h.
Źródło: Paweł Reducha, meteolu.pl
Dodaj swój komentarz