Podwyżka cen gazu dotknęła wszystkich – również kościoły. Zdesperowani księża proszą o pomoc swoich wiernych. Dominikanie z Lublina alarmują, że ich opłaty za gaz wzrosły czterokrotnie.
Dominikanie organizują zbiórkę pieniędzy na rachunki za gaz
Od grudnia prawie cała Polska żyje wzrostem cen gazu. Coraz więcej przedsiębiorców, zwłaszcza małych firm rodzinnych, informuje swoich klientów o podwyżkach cen towarów i usług. Wszystko z powodu cen gazu, które w niektórych przypadkach wzrosły blisko 9-krotnie.
Przeczytaj: Najstarsza piekarnia w Lublinie zapowiada podwyżkę cen pieczywa. „Wzrost ceny gazu o blisko 900 proc.”
Wysokie ceny gazu dotykają wszystkich, także kościoły. Klasztor Ojców Dominikanów w Lublinie w ogłoszeniach duszpasterskich w minioną niedzielę ogłosił, że w niedzielę 6 lutego odbędzie się dodatkowa zbiórka datków. Powodem jest rachunek za gaz za dwa ostatnie miesiące: listopad i grudzień.
„Faktura za dwa ostatnie miesiące wyniosła 60 tys. zł. Utrzymujemy się z ofiar, intencji, pracy braci i emerytur starszych braci. Rachunek, który dostaliśmy za listopad i grudzień przekracza nasze możliwości finansowe, dlatego będziemy kwestować w najbliższą niedzielę po mszach, uruchomimy również zbiórkę internetową”
– mówi Gaweł Włodarczyk OP z klasztoru Dominikanów w Lublinie.
Dla porównania, w 2019 roku za ten sam okres dominikanie musieli zapłacić niecałe 15 tys. złotych. Jak twierdzą dominikanie, klasztor został potraktowany przez PGNiG (dostawcę gazu – przyp. red.) jak firmę, skąd czterokrotna podwyżka cen gazu.
„Gazem jest podgrzewany budek klasztoru – część otwarta dla turystów, pomieszczenia duszpasterstw i różnych grup oraz przestrzeń, gdzie sami mieszkamy. Złożyliśmy wniosek do PGNiG o zmianę taryfy”
– dodaje dominikanin.
No i bardzo dobrze
To dopiero Kuźmiukowi obroty spadną he he he he…