Latarnie uliczne włączą się wcześniej, ale też wcześniej zgasną. Miasto szuka oszczędności

Lublin szuka oszczędności w oświetleniu ulic
Lublin szuka oszczędności w oświetleniu ulic | fot. Dominik Wąsik

Lublin szuka oszczędności. Ma to związek ze znacznym wzrostem cen energii. Mieszkańcom nie spodobała się zmiana godzin działania latarni ulicznych, więc urzędnicy wprowadzają korektę o… 10 minut.

Oszczędności w miejskim oświetleniu

Podwyżki cen prądu wymuszają na samorządach podejmowanie trudnych decyzji. Takie decyzje zostały podjęte także w Lublinie, bo od 1 lipca cena energii używanej do oświetlenia ulic wzrosła o prawie 345 proc.

Od 1 czerwca wprowadzono korektę godzin włączania i wyłączania ulicznych latarni. Korekta polegała na wcześniejszym o 40 minut wyłączaniu oświetlenia w porze porannej oraz późniejszym o 10 minut jego włączaniu w porze popołudniowo-wieczornej. To przełożyło się na zmniejszenie zużycia energii.

W urzędzie miasta wyliczono, że dzięki wcześniejszemu gaszeniu latarni i późniejszemu ich zapalaniu uda się oszczędzić około 170 tys. zł miesięcznie, a to oznacza, że do końca roku miasto powinno oszczędzić milion złotych. Na ten moment Lublin dzięki temu zabiegowi zaoszczędził 270 tys. zł.

Taką korektę wprowadzono w niezmienianym od 8 lat dokumencie – „Tabeli zapalania i gaszenia oświetlenia drogowego na terenie miasta Lublin”, gdzie godziny pracy oświetlenia były zgrane z rytmem wschodów i zachodów słońca.

Mieszkańcy skarżą się na ciemności na ulicach

Korekta godzin działania ulicznych latarni w ostatnim czasie, gdy dni są coraz krótsze i szybciej zaczyna robić się ciemno, dała się mocno we znaki mieszkańcom, którzy zaczęli bić na alarm. Urzędnicy, tłumacząc to względami bezpieczeństwa, postanowili wprowadzić ponowną korektę godzin funkcjonowania latarni miejskich, ale tylko w godzinach wieczornych.

„Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców i odpowiadając na liczne wnioski z ich strony, przywróciliśmy funkcjonowanie miejskiego oświetlenia w godzinach wieczornych. Latarnie są ponownie włączane 10 minut wcześniej. Przyjęliśmy takie rozwiązanie również z uwagi na zbliżające się miesiące jesienno-zimowe, gdzie wcześniej zapada zmrok. Utrzymujemy natomiast zmiany w godzinach porannych. Zastosowana korekta godzin wyłączania latarni to zmniejszenie zużycia energii” – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.

Nadal natomiast obowiązuje zmiana w godzinach porannych, gdzie oświetlenie jest wyłączane około 40 minut wcześniej.

W ubiegłym roku miasto zapłaciło za prąd 22 mln zł. W tym rachunek już teraz wynosi 45 mln.

Jakie masz zdanie w tym temacie? Czekamy na Twoją opinię.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Na Młyńskiej odkąd rozpoczęli budowę nowego dworca panują ciemności,akurat tu miasto dawno oszczędza 🤨

  2. Może by sygnalizacji świetlnych co kilka metrów nie robili to by kasa nie uciekała przez palce.