Kibice żużlowego Motoru Lublin domagają się, by miasto „zagęściło ruchy” ws. budowy nowego stadionu żużlowego w Lublinie, który pomieściłby większą liczbę fanów. Obecnie bilety na domowe mecze rozchodzą się na pniu i nie każdy ma szczęście stać się posiadaczem jednego z nich.
Manifestacja kibiców żużla na placu Litewskim
W środę (22.06) na placu Litewskim odbyła się manifestacja kibiców żużlowego Motoru Lublin pod hasłem „Nowy stadion dla Lublina”. W centrum miasta zebrało się kilkuset kibiców w żółtych koszulkach. Kibice żużla domagają się, by miasto przyspieszyło budowę nowego stadionu żużlowego w Lublinie, który pomieściłby większą liczbę fanów.
„Jest to spontaniczna akcja poparcia. Tutaj zgromadzili się kibice żużlowi, ale tak naprawdę będzie to wartość dodana dla całego miasta, ponieważ ma być to obiekt wielofunkcyjny, zadaszony dla wielu dyscyplin sportowych. Wiemy, że jest to bardzo duża szansa dla Lublina” – mówi Konrad Koperwas, kibic żużlowego Motoru Lublin.
Organizatorzy manifestacji przygotowali specjalnie na tę okazję koszulki z napisem „NOWY STADION DLA LUBLINA”, które rozdawali przybyłym kibicom żużla. Kilka minut po godz. 19 zebrali się przed pomnikiem Unii Lubelskiej, gdzie klaskali, śpiewali i skandowali m.in. „Nowy stadion dla Lublina!” „Motorze, jesteśmy z wami!”.
Dalsza część tekstu pod nagraniem
„Obecny stadion jest zbyt mały do obsługi zawodów takiej rangi i zainteresowania żużlem, jakie obecnie mamy. Bilety na domowe mecze sprzedają się w przeciągu 2-3 minut, a niektórzy mówią nawet o sekundach” – przyznaje Koperwas.
Kibice domagają się od urzędników „zagęszczenia ruchów”. Na placu Litewskim zbierane były również podpisy pod petycją ws. budowy nowego stadionu w Lublinie. Podpisy wraz z listem otwartym mają zostać dostarczone w czwartek do prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.
„Wiemy, że cały czas trwa procedura od strony formalnej, a my chcemy zmobilizować urzędników i pokazać zapotrzebowanie na ten stadion, ponieważ nie wszyscy, którzy chcą, mogą uczestniczyć w meczach domowych Motoru, ponieważ tych biletów jest ograniczona ilość ze względu na małą pojemność stadionu” – komentuje kibic Motoru.
Już wiadomo, że nowy stadion może zaprojektować konsorcjum firm KAVOO INVEST z Poznania i Sybilski, Wesoły and Partners Constructions z siedzibą we Wrocławiu. Teraz do 5 lipca konsorcjum ma czas na złożenie oferty wstępnej.
„Dalszy proces będzie zależał od jakości złożonej oferty. Jeśli uznamy, że będzie ona wystarczająca, to konsorcjum otrzyma zamówienie na opracowanie projektu obiektu. Jeśli w toku weryfikacji oferty złożonej przez konsorcjum okaże się, że jest potrzeba ulepszenia treści oferty wstępnej, zaprosimy wykonawcę do dalszych negocjacji” – napisał we wtorek na facebooku prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Wyłoniona firma będzie miała 18 miesięcy na przygotowanie pełnej dokumentacji projektowej nowego obiektu sportowego nad Bystrzycą. O ile wszystko pójdzie zgodnie z założonym planem, to budowa nowego stadionu powinna się zakończyć do końca 2026 r. Wstępnie koszt budowy szacuje się na kwotę 180-200 mln zł, ale na razie nie ujawnia, skąd pozyska środki na ten cel.
Zobacz także: Nowy stadion żużlowy nie tak prędko
Dodaj swój komentarz