Wykładowcy, pracownicy administracyjni i studenci Akademii Nauk Stosowanych Wincentego Pola w Lublinie muszą do końca listopada dostarczyć certyfikat covid lub ujemny wynik testu na koronawirusa. W innym przypadku nie będą mogli wejść do budynku uczelni.
Zajęcia stacjonarne tylko dla zaszczepionych studentów
Przypomnijmy, że o planowanych zmianach na Akademii Nauk Stosowanych Wincentego Pola (dawniej Wyższa Szkoła Społeczno-Przyrodnicza im. Wincentego Pola) poinformowaliśmy jako pierwsi. Nasz materiał: Uczelnia tylko dla zaszczepionych. Osoby bez szczepienia nie zostaną wpuszczone do budynku
Rektor uczelni prof. dr hab. Witold Kłaczewski wydał zarządzenie, na mocy którego pracownicy oraz studenci uczelni do końca listopada zostali zobowiązani dostarczyć do uczelni certyfikat potwierdzający szczepienie przeciw covid-19.
„Po tym terminie osoby niezaszczepione nie zostają dopuszczone do pracy oraz zajęć dydaktycznych” – czytamy w zarządzeniu rektora prof. dr hab. Witolda Kłaczewskiego.
Certyfikat covid lub ujemny test na koronawirusa
Dziś na stronie Akademii Nauk Stosowanych komunikat wiceprezydenta uczelni dr Mateusza Stefanka. Doprecyzowuje on jakie warunki studenci i pracownicy uczelni muszą spełnić, by po 30 listopada móc uczestniczyć w stacjonarnych zajęciach w budynku uczelni.
„Studenci, którzy nie okażą certyfikatu szczepienia przeciwko covid-19 – honorowane będą również aktualne ujemne wyniki testów rozpoznających infekcję wirusem sars-cov-2 – nie będą dopuszczeni do zajęć przeprowadzanych metodą tradycyjną” – pisze dr Mateusz Stefanek.
„Będą oni mogli uczestniczyć jedynie w zajęciach on-line przeprowadzanych na platformie Eduportal. Zajęcia niemożliwe do przeprowadzenia metodą on-line będą zrealizowane w późniejszym terminie, bądź realizowane w zakresie indywidualnej organizacji zajęć” – dodaje.
W dalszej części komunikatu czytamy, że taka sama zasada dotyczy pracowników dydaktycznych. Będą oni mogli prowadzić jedynie zajęcia metodą on-line. Natomiast pracownicy administracyjny bez szczepienia i negatywnego wyniku na covid będą kierowani do pracy zdalnej, „po uprzednim przekazaniu części obowiązków niemożliwych do zdalnego zrealizowania, osobom dopuszczonym do pracy stacjonarnej”.
Aktualizacja: Uczelnia już nie chce od wszystkich studentów certyfikatu covid. Kto będzie musiał okazać dokument?
Poczekajmy na dalszy ciąg tego zarządzenia… Co w tej sprawie powie np. RPO
A jak jest rzeczywista podstawa prawna takiej decyzji? Czy władze zdaja sobie sprawę z tego, że łamią KonstytucjęRP? Mają za dużo pieniędzy na ewentualne odszkodowania za uniemożliwianie nauki i pracy?
Rano co innego po południu co innego… Takie szybkie zmiany „zasad” dodatkowo źle świadczą o autorze tych „zasad”… Przypominam że są to „zasady” bezprawne i w najlepszym wypadku uczelnia straci część studentów a co za tym idzie pieniędzy a w dalszej kolejności niech się spodziewa pozwów sądowych…
do edi: a co ma powiedzieć RPO… powie że biorąc pod uwagę obecnie obowiązujące prawo to działanie bezprawne…!