Policjanci w piątek odnaleźli zaginioną 13-letnią Julię R. Dziewczynka znalazła się setki kilometrów od domu. Była w Zakopanem.
Przypomnijmy, że do zaginięcia doszło w czwartek o godz. 6:20. Matka zaginionej podwiozła ją na przystanek w miejscowości Nasutów. Stamtąd 13-latka miała pojechać do szkoły w Niemcach. Tam jednak nie dotarła. Tego samego dnia po godz. 19:30 jej zaginiecie policjantom zgłosił ojciec.
W piątek późnym wieczorem policjanci powiadomili rodzinę o znalezieniu dziewczynki. Była w Zakopanem, a dokładnie funkcjonariusze zlokalizowali ją na Krupówkach.
Policjantom udało się ustalić lokalizację dziewczynki, po tym jak odczytano jej rozmowę ze znajomym przez internet. – Umówiła się przez internet z kolegą. Zakopiańscy policjanci odnaleźli ją na Krupówkach. Była cała i zdrowa – informuje Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Po nastolatkę jedzie ojciec do Zakopanego.
Jeszcze tylko wpierdol i wakacje 😀 ;D
I co powiedzieć takiemu dziecku?
pieprznięte dziecko
Umówiła się z kolegą przez neta w zakopcu na miejscu pewnie by czekał 40letni pedofil
Wspolczuje rodzicom zmartwień. Teraz xzieci to masakra tylko internety poodcinac.
Dzieci w tych czasach maja za dużo moze gdyby nie internet to by tam nie trafiła. Ale z drugiej strony siano z mozgu ma i nie mysli co matka i ojciec pomysla i co poczuli