Zapadlisko na jezdni nieopodal Bramy Krakowskiej. To już kolejny przypadek na tej ulicy. Zobaczcie zdjęcia

Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej
Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej | fot. Dominik Wąsik

Na ulicy Królewskiej nieopodal Bramy Krakowskiej w centrum Lublina zapadła się nawierzchnia jezdni. Temat jest już znany urzędnikom, którzy przeprowadzili kontrolę zapadliska. Jaka jest przyczyna?

Zapada się jezdnia ulicy

Zapadlisko powstało na ul. Królewskiej w Lublinie, na wysokości kamienicy o numerze 2, nieopodal Bramy Krakowskiej. Na pasie w kierunku ul. Wyszyńskiego zapadła się nawierzchnia jezdni z kostki brukowej. Powierzchnia zapadliska na kilka metrów kwadratowych.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Lublin z pytaniem o przyczynę zapadliska i jego naprawę.

„Temat jest nam znany. Została już wykonana kontrola w terenie i na dniach zlecimy prace naprawcze” – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin. Ewentualna przyczyna będzie znana dopiero po rozebraniu części nawierzchni.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy przypadek zapadliska na tej ulicy. W ubiegłym roku pisaliśmy o zapadlisku na niedawno co wyremontowanym fragmencie ul. Królewskiej. Więcej przeczytasz tu: W centrum Lublina zapada się jezdnia. Ulica przeszła remont zaledwie cztery lata temu

Zdjęcia

Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej
Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej | fot. Dominik Wąsik
Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej
Zapadnięta nawierzchnia jezdni na ul. Królewskiej | fot. Dominik Wąsik

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Zaraz wyjdzie na to, że to nie piesi byli przyczyna pomysłu zamknięcia tej ulicy, tylko władze miasta zwietrzyły problem i czekają nas większe prace. Juz widze oczami wyobraźni ten komunikat: „Niestety, ten fragment ulicy wymaga szerokich prac naprawczych. Jezdnia zapada się na skutek funkcjonujacych historycznie w tym miejscu tuneli. Prace naprawcze zajma ok 6 miesiecy, jednak nie przyniesie to istotnych uciązliwosci dla mieszkańców, poniważ ulica ta została kilka dni wczesniej zamknieta celem zapewnienia bezpieczeńswta pieszych przechodzacych przy bramie krakowskiej.” Dziękuję dobranoc.