Nieznany sprawca podszedł pod zaparkowane BMW i podpalił auto, które stanęło w płomieniach. Wandal uszkodził też zaparkowanego obok renaulta. Właściciel wyznaczył nagrodę za wskazanie sprawcy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 4.30 rano na parkingu przy ul. Kawaleryjskiej w Lublinie. Nieznany sprawca podszedł pod zaparkowane bmw e36 i wykorzystując prawdopodobnie łatwopalną substancję je podpalił. Na miejscu interweniował jeden zastęp straży pożarnej. Mimo szybkiej interwencji strażaków to auto doszczętnie spłonęło.
Wandal nie oszczędził również zaparkowanego obok renaulta. – „Ktoś rzucił kamieniem uszkadzając maskę i zderzak oraz kawałki palącego bmw uszkodziły lakier z boku auta” – mówi właściciel obydwu pojazdów.
Sprawą zajęli się policjanci z VII komisariatu, lecz pan Michał nie zamierza czekać bezczynnie na rozwój sytuacji. – „Apeluję do mieszkańców, jeżeli cokolwiek wiecie w tej sprawie, coś widzieliście, zapamiętaliście kogoś kręcącego się w okolicy albo słyszeliście coś bardzo proszę o kontakt. Wyznaczam nagrodę w wysokości tysiąca złotych za pomoc w ustaleniu sprawcy. Ta osoba musi zostać ukarana” – mówi właściciel samochodów.
Osoby, które coś mogą wiedzieć proszone są o kontakt telefoniczny pod nr tel. 602420880.
O kurła halyna