Agresywny kierowca przed skrzyżowaniem wysiadł z samochodu i ruszył do auta stojącego tuż przed nim. Po krótkiej wymianie słownej uderzył kierującą Toyotą w twarz i uciekł z miejsca.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 13.10 na skrzyżowaniu al. Andersa z ul. Mełgiewską w Lublinie. Przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle zatrzymały się samochody. Nagle ze srebrnego auta wysiadł mężczyzna, który zaczął iść w kierunku poprzedzającej go Toyoty RAV4.
„Uchyliłam szybę, by dowiedzieć się, co on chce ode mnie. Pan twierdził, że zajechałam mu drogę, lecz odległość była dość duża. Po chwili krzyku uderzył mnie w twarz, po czym uciekł do swojego samochodu i odjechał z miejsca” – relacjonuje nasza Czytelniczka.
Do tej sytuacji doszło, kiedy Pani Anna* jechała od strony ronda Berbeckiego w kierunku ul. Mełgiewskiej. Z jej relacji wynika, że zjeżdżając z górki na al. Andersa, włączyła się na lewy pas przed kierowcę srebrnego auta.
Po zdarzeniu agresywny kierowca szybko odjechał. Kobieta próbowała go gonić, jednak szybko zmienił pas i skręcił w ul. Gospodarczą. Kierującej na szczęście nic poważnego się nie stało. Zakończyło się na obolałym policzku. Sprawa została zgłoszona na Komendę Miejską Policji w Lublinie przy ul. Północnej, która poszukuje sprawcy.
Wiadomo, że agresywny mężczyzna poruszał się samochodem koloru szarego lub srebrnego, tablice rejestracyjne zaczynały się od LU, a na przednim siedzeniu siedziało dziecko. Poszkodowanej z powodu szoku nie udało się zapamiętać tablic rejestracyjnych ani marki auta. Mężczyzna mógł mieć ok. 35 lat oraz 175 /180 cm wzrostu.
„Jeżeli ktoś posiada nagranie z wideorejestratora z tej sytuacji, gdzie widoczne są nr rejestracyjne samochodu lub był naocznym świadkiem tego zdarzenia, bardzo proszę o kontakt poprzez redakcję Spotted Lublin” – apeluje Pani Anna*.
Przypomnijmy, że do podobnego zdarzenia doszło pod koniec października na al. Tysiąclecia. O tym pisaliśmy tutaj – Wyszedł z auta i pobił innego kierowcę, bo ten zajechał mu drogę. Miał pecha, bo…
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Lublinem – czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na [email protected].
Miejsce zdarzenia
* – imię zmienione.
Dodaj swój komentarz