Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Kierujący audi na prostym odcinku stracił panowanie nad autem. Samochód skosił znak drogowy, uderzył w drzewo i zatrzymał się na słupie latarni. Chwilę później audi stanęło w płomieniach. Dwie osoby zostały ranne.
Do zdarzenia doszło w sobotę o godz. 18.45 na ul. Związkowej, niedaleko skrzyżowania z ul. Ceramiczną. Samochód osobowy uderzył w latarnię i stanął w płomieniach. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja, pogotowie energetyczne i nadzór ruchu MPK.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący audi 30-latek jechał po ul. Związkowej w kierunku al. Spółdzielczości Pracy. Na łuki drogi stracił panowanie nad rozpędzonym pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na prawą stronę drogi obróciło się i z impetem uderzyło tyłem w słup latarni. Po drodze skosił znak drogowy i uderzył w drzewo.
Przed przyjazdem służb ratunkowych kierowcy jak i pasażerowi udało się ewakuować z pojazdu, który na skutek uderzenia stanął w płomieniach. Samochód doszczętnie spłonął. Obaj mężczyźnie zostali przetransportowani do szpitala. W czasie akcji ratunkowej ulica była zamknięta dla ruchu.
Na wysokości skrzyżowania z Ceramiczną jest prosta, łuk jest dużo niżej , nie bardzo rozumiem to tłumaczenie przyczyny wypadku. Po prostu jechał bardzo szybko i stracił panowanie nad autem.
Dodaj opinię