Ulica dopiero co po remoncie, a już wygląda jak śmietnisko. „Wszystko się klei, a o śmieci turyści zaczepiają walizkami”

Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal

Dworzec Metropolitalny (oficjalna nazwa – Dworzec Lublin) ma być wizytówką i połączyć komunikację autobusową z komunikacją kolejową. Dworzec jest jeszcze w budowie, a jego otoczenie w obecnym stanie pozostawia wiele do życzenia. Jedna z mieszkanek zwraca uwagę na zalegające śmieci, które nie są uprzątane.

Brud, smród i zalegające śmieci

Do naszej redakcji odezwała się jedna z mieszkanek, która chce zwrócić uwagę na obecną sytuację, jaka ma miejsce na dopiero co wyremontowanej ul. 1 Maja. Dla zobrazowania sytuacji przesłała kilka zrobionych przez siebie zdjęć – poniżej.

„Ulica 1-go Maja po remoncie a straszy bardziej niż przed remontem! Turyści zwłaszcza w weekendy i w dni działalności jadłodajni są przerażeni! Do jadłodajni na tej ulicy przychodzą ludzie pod wpływem alkoholu lub po zjedzeniu urządzają sobie zakrapianą ucztę na nowych ławeczkach. Bójki czy obnażanie się również częste. Zrobiłam kilka zdjęć i to jest już normalka. Granit wygląda, jakby leżał kilka lat nieczyszczony. Wszystko się klei, a o wylewające się z koszy śmieci turyści zaczepiają walizkami i się potykają. Idealne widoki jako wizytówka miasta i Dworca Metropolitarnego w Lublinie, który nadal w budowie oczywiście” – zwraca uwagę pani Irena.

Zdjęcia

Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja
Przepełnione kosze i zalegające śmieci na ul. 1 Maja | fot. Irena Misztal

Ratusz po naszej interwencji wzmocni działania

W sprawie problemu z odpadami na ul. 1 Maja zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Lublin. Zapytaliśmy m.in. o obecny harmonogram odbioru odpadów z tej ulicy oraz o to, czy obecne prace porządkowe polegają również na czyszczeniu chodnika.

„Prace drogowe na ul. 1 Maja nie zostały odebrane, więc cały czas jest to teren budowy, na którym za utrzymanie porządku do tej pory odpowiadał jedynie wykonawca. Niemniej w związku z tym, że zasadnicze prace drogowe zostały w znacznym stopniu ukończone, a ulica ze względu na liczne punkty usługowe jest dopuszczona do ruchu pieszego i kołowego na zasadach ogólnych, podjęto decyzję o wzmocnieniu działań w zakresie bieżącego sprzątania, w tym opróżniania koszy na odpady. Wstępnie uzgodniono z firmą sprzątającą KOM-EKO, że kosze będą opróżniane co drugi dzień. Aktualnie trwa jeszcze ustalanie ostatecznego harmonogramu i częstotliwości prac” – przekazała Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

W przypadku zakłócania porządku publicznego przez osoby stołujące się w jadłodajni urzędnicy zapewniają, że ul. 1 Maja, jak i sąsiednie ulice, są patrolowane przez Straż Miejską. W tym celu ma być również wykorzystywany monitoring miejski.

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Zróbcie tam porządek. Stały patrol policji, monitoring (i korzystanie z jego działalności), stanowcze interwencje. Do tego trochę dbałości o czystość i zupełnie inaczej przyjezdni odbiorą Lublin – przynajmniej na 1 rzut oka.

  2. Największą porażką jeśli chodzi o sam rejon dworca, to to że nie będzie żadnej sieciówki w pobliżu. Ludzie będą latać do Biedronki na Wolską

  3. Straż Miejska?!!!
    Pojawiają się tylko by wlepić nielegalny mandat nam przedsiębiorcom za potykacze którzy od dwóch lat w tym bałaganie muszą przetrwać oraz kierowcom założyć blokady !!!
    Pozostałe sprawy ich nie interesują bo mówią że to plac budowy . Jak to możliwe więc że tak można?
    W zimie leżał śnieg aż kierowcy rozjeżdzili a teraz taki obraz śmietniska , brudu i pijaństwa itd.
    Umiejscowienie jadłodajni w takim miejscu to totalna pomyłka zwłaszcza karmienie pijanych którzy zjeżdżają się z całych okolic i balują na nowych ławeczkach. Więc jest jedzenie , picie , bójki i obnazanie ciała na co patrzą turyści i dzieci.
    Jadłodajnia czynna jest w środę , niedziele czy święta o g.19. Polecam wtedy zobaczyć jak to wygląda naprawdę.
    Moja klientka z innego miasta była przerażona co tutaj się dzieje. Ponieważ u niej takie karmienie odbywa się poza centrum miasta na obrzeżach gdzie są prysznice i najpierw Ci ludzie się myją, przebierają oraz muszą być trzeźwi.

  4. Mieszkam w drugiej części 1 Maja i rzeczywiście to dwa inne światy. U mnie jest czysto, spokój, z sąsiadami się żyje, jak z rodziną, sami swoi. Niestety ta gorsza część Maja przypomina jeden wielki syf, smród, masę bezdomnych i pijaków w różnym wieku… Młodzi sie awanturują, a starzy załatwiają potrzeby fizjologiczne. Rzeczywiście Straż Miejska interesuje się tylko autami, co tam parkują. Gdyby nie spora ilość sklepów i targ omijałabym tych „sąsiadów” szerokim łukiem. Jedna ulica, a zdecydowanie dwa inne światy.