Ul. Smyczkowa: Najpierw pili alkohol, później go pobili i wypchnęli z okna na 10. piętrze

taśma policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podczas libacji zakrapianej alkoholem, pobili swojego 31-letniego kolegę, a następnie wypchnęli z okna mieszkania na 10. piętrze.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegły piątek na osiedlu Wieniawskiego na lubelskim Czechowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że przed jednym z bloków przy ulicy Smyczkowej leży ciało mężczyzny.

Na miejsce skierowani zostali policjanci z V komisariatu oraz kryminalni z KMP w Lublinie. Funkcjonariusze przez wiele godzin zabezpieczali ślady i badali miejsce zdarzenia. Jak się okazało, w mieszkaniu, gdzie przebywał mężczyzna, widoczne były świeże ślady libacji alkoholowej. Nie było tam jednak żadnych osób.

Kryminalni bardzo szybko ustalili właściciela mieszkania oraz osoby przebywające w mieszkaniu podczas zajścia. Trzej mężczyźni w wieku 24, 25 i 29 lat zostali zatrzymani przez policjantów pod Lublinem.

Początkowo wszyscy utrzymywali, że doszło do samobójstwa ich znajomego. Jednak podczas prowadzonych czynności i pracy operacyjnej kryminalnych, przyznali się do zarzucanych im czynów” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Szczegóły wypadku przy ul. Smyczkowej

Jak wynika z ustaleń policjantów, podczas libacji alkoholowej doszło do nieporozumienia między mężczyznami, a wypchniętym z okna 31-latkiem. Mieszkający w lokalu 29-latek namówił swoich kolegów do pobicia 31-latka, który po otrzymaniu kilku ciosów uciekł do sąsiedniego pokoju. Doprowadzony do stanu bezbronności mężczyzna stanął na parapecie, skąd wypchnął go 24-letni mieszkaniec Lublina.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ, gdzie usłyszeli zarzuty. 24-latek odpowie za zabójstwo oraz pobicie, 25-letni mieszkaniec Lublina usłyszał zarzuty pobicia, natomiast 29-latek musi liczyć się z odpowiedzialnością za podżeganie do pobicie.

Decyzją sądu podejrzani trafili do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.