Rzeka ludzi na przejściu dla pieszych przy Bramie Krakowskiej, a kierowcy tkwią w korku. Miasto znalazło rozwiązanie

Chyba najgłupsze rozwiązanie, jakie się tylko dało znaleźć… Tak trudno zrobić światła i tyle? Ale ludzie też są głupi, bo zamiast co jakiś czas się zatrzymać i puścić samochody, to idą, najlepiej jeż w pojedynkę, żeby jak najbardziej rozciągnąć ruch…

Wystarczy wybudować kładkę żeby było przejście dla pieszych i przejazd dla samochodów osobowych,taxi , policji , straży miejskiej, straży pożarnej, karetki ,straży pożarnej czy autobusu miejskiego i problem zostałby rozwiązany.

Nie sądziłam że Ratusz mnie jeszcze czymś zaskoczy – ale głupota pomysłu jednak powala. Najprostsza droga czyli postawienie sygnalizacji, jak widzę jest przez Ratusz pominięta całkowicie. Skoro zamykamy całe Śródmieście – bo widzę że do tego za chwilę dojdzie – to po co w takim razie te 300+ miejsc parkingu podziemnego wymaganych od spółki Arkady ? Ponadto zwrócić należałoby uwagę również na fakt iż to „rozwiązanie” nie załatwia niczego w kwestii komunikacji miejskiej. W świetle obowiązujących przepisów ruchu drogowego gdzie pieszy ma pierwszeństwo już w zamiarze wejścia na przejście (czyli jest świętą krową) nie ma fizycznej możliwości żeby komunikacja miejska przejechała bez łamania przepisów ruchu drogowego. Proponuję zatem żeby postawić policjanta kierującego ruchem przez całą dobę – będzie ładniej wyglądał niż sygnalizacja a i wpływy do budżetu z mandatów znacznie wzrosną – i to od pieszych i od kierowców MPK. Może tylko za chwilę zabraknąć kierowców – ale to też plus – w końcu wynagrodzeń nie trzeba będzie wypłacać. Nie dość że w mieście syf to jeszcze kolejne utrudnienia.

Kolejne „genialne” pomysły UM, zróbcie światła na tym przejściu i po problemie.
Wyłączenie kolejnego fragmentu centrum miasta z ruchu samochodów spowoduje korki gdzie indziej.
Proponuję umożliwić przejazd ze świetoduskiej na pl. Wolności przez deptak i montaż świateł.
Przy przejechaniu tych 100 m atmosfera jest mniej zanieczyszczona niż przy przejechaniu 2 km dookoła.

A może sygnalizacja świetlna?
Całorocznie, całotygodniowo, całodzienne???…
Raz i po kłopocie! Kontrola przejścia i sprawa załatwiona.

Zaproponowałem, że mógłbym pokierować ruchem pieszych i samochodów gdyż mam uprawnienia. Zobaczymy

Ktoś dostał premię w biurze za tą głupotę ciekawe kto i ile za to dostał…co za idiotyczny pomysł. Wrócą pochody 1-szo majowe i będą wreszcie chodzići chodzić po tych ulicach i przejściach w nieskończoność bo świateł nie można bo enezgia za droga…I Hempla i Lipową no i Krasnicką też zamknąć bo jest obwodnica. A najlepiej to zamknąć wszystkie ulicę i wyrzucić wszystkie samochody. Celebtyci lataja helikopterami a pospólstwo niech chodzi i niech uprawia jogging na zdrowie. Wróca ryksze jak teraz w Indiach kastowość iśredniowiecze palenie czarownic i czarny zakon od tych spraw ale frajdka ale będzie fajowo.” Hej użyjmy żywota wszak żyjemy tylko raz…”

Ale słychać trzask w komentarzach. Dobre rozwiązanie mam nadzieję, że kiedyś zostanie ta ulica zlikwidowana.