Ratownicy wodni zauważyli dryfujące ciało. Nie udało się odratować mężczyzny

woda jezioro utonięcie
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Tragedia nad zalewem w Dębowym Lesie. Ratownicy wyciągnęli z wody dryfującego mężczyznę i przystąpili do reanimacji. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę około południa nad zalewem Dębowy Las w gminie Żmudź. Pracujący tam ratownicy Oddziału RWR w Chełmie zostali poinformowani przez świadków, że w wodzie dryfuje ciało mężczyzny. Ratownicy natychmiast wyciągnęli go z wody i podjęli reanimację. Pomimo tego nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych.

Skierowani na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili zgon. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Według wstępnych ustaleń wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Trwa ustalenie tożsamości topielca.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Jak to jest możliwe, że na strzeżonym kąpielisku podczas pełnionego dyżuru przez „ratowników” toną ludzie??!