Dojazd od pożaru mieszkania zajął strażakom minutę, ponieważ do pożaru doszło nieopodal koszar. Na miejscu okazało się, że płonie potrawa pozostawiona na kuchence bez kontroli. Dzięki szybkiej interwencji strażaków udało się uniknąć większych strat.
Przypalona potrawa przyczyną nocnej interwencji strażaków
Do pożaru doszło w piątek (19.04) około godz. 02:30 przy ul. Ochotniczej w centrum Lublina. Strażacy zostali zadysponowani do pożaru mieszkania. Na miejscu interweniowały łącznie 4 zastępy straży pożarnej.
Jak nas poinformował kpt. Andrzej Szacoń, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, strażacy na miejscu byli już po minucie, bo nieopodal znajduje się Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 1 przy ul. Szczerbowskiego.
Dzięki szybkiemu dojazdowi na miejscu pożaru udało się uniknąć jego rozprzestrzenienia. Strażacy szybko ugasili pożar i przewietrzyli mieszkanie. Okazało się, że przyczyną pożaru była przypalona potrawa pozostawiona na kuchence bez nadzoru.
Strażacy po około 25-minutach wrócili do koszar. W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało.
Dodaj swój komentarz