Poranny pożar, którego czarny dym był widoczny z wielu kilometrów nad Lublinem, wybuchł na terenie budowy Biomed-Lublin przy ul. Głównej. Spółka oświadczyła, że przeżyła chwilę grozy, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pożar Biomed-Lublin
Przypomnijmy, że do pożaru doszło w środę (23.03) kilka minut przed godz. 8 przy ul. Głównej w Lublinie. Skutki pożaru – czarny dym – były widoczne z wielu kilometrów. Dym nad Lublinem był zauważalny z wielu dzielnic. O tym pisaliśmy tu: Czarny dym nad Lublinem. Pożar na terenie budowy przy ul. Głównej
Jak się później okazało, pożar wybuchł na terenie budowy Centrum Badawczo-Rozwojowego należącego do Biomed-Lublin. Spaleniu uległa styropian znajdujący się na elewacji budynku. Do sprawy pożaru odniosła się sama spółka, która opublikowała komunikat.
„Dziś przeżyliśmy chwilę grozy. Pragniemy uspokoić, nikomu nic się nie stało, pożar został sprawnie ugaszony dzięki strażakom. Ogień został zaprószony. Budowa oczywiście ubezpieczona. Spaliła się cześć styropianu składowany w pobliżu. Nie ma zniszczeń” – czytamy w komunikacie Biomed-Lublin.
W budynku Centrum Badawczo-Rozwojowym znajdzie się linia produkcyjna leków. Spółka zakłada, że przez pięć lat będą tu trwały prace nad określeniem najlepszych parametrów produkcji zawiesiny do leczenia raka pęcherza moczowego. Po pięciu latach obiekt ma być przekształcony w fabrykę, w której będzie wytwarzany lek Onko BCG.
Dodaj swój komentarz