Dwaj mężczyźni pobili 17-latka w autobusie. Napastnicy zażądali pieniędzy, gdy spotkali się z odmową zaatakowali swoją ofiarę. Kto rozpoznaje napastników?
Do rozboju doszło doszło 16 października około godziny 16.30 w autobusie komunikacji miejskiej linii nr 10. Dwaj sprawcy dosiedli się do 17-latka na przystanku przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Zażądali od niego pieniędzy, a gdy spotkali się z odmową zaczęli bić po całym ciele rękami i nogami.
Gdy autobus zatrzymał się na przystanku przy ul. Wileńskiej próbowali siłą wyciągnąć 17-latka z autobusu. Pomimo kilku osób w autobusie zwłaszcza w przedniej części nikt nie zareagował.
Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoring autobusu. Do chwili obecnej personalia napastników nie zostały ustalone.
Osoby, które rozpoznają któregoś z nich prosimy o kontakt tel. (81) 535-48-00 lub (81)535-48-28. Informację można przekazać anonimowo.
A kierowca co robił czego nie zareagował ? przecież miał podgląd i na pewno wiedział co się dzieje
jak to dlaczego? dla świętego spokoju :/ wolał wrócić sobie wygodnie po pracy do domu a nie gdzieś ratować czyjeś zdrowie (a być może i życie) a potem na komendzie siedzieć i zeznawać.. ludzie są baaardzo wygodni…
Widac, ze sebixy nawet czegos podobnego do mozgu nie maja, skoro proboja kogos skroic w okamerowanym mpk 🙂
Mojemu bratu w ten sam sposób chcieli kiedyś zabrać telefon. Po nieudanej próbie wyciągnięcia go z autobusu uciekli. Byli ludzie w autobusie, nikt nie zareagował, na końcowym kierowca mojej mamie powiedział, że nie zareagował, bo też ma dzieci i własne życie… Monitoringu nie było…
Oby złodzieje więcej nie zobaczyli światłe dziennego ma oczy… tragedia