Rozpoczęte dziś protesty rolników uprzykrzyły życie wielu kierowcom. Kilka skrzyżowań w Lublinie oraz w okolicy zostało całkowicie zablokowanych. Trafiali się kierowcy, którzy nie zamierzali jechać objazdami, a wybrali sobie drogi na skróty.
Protesty rolników w Lublinie
W samym Lublinie protestujących rolników spotkamy w trzech lokalizacjach (bez protestu pod LUW):
- skrzyżowanie: Janowska, Krężnicka, Żeglarska
- skrzyżowanie: Osmolicka, Zemborzycka, Żeglarska
- Abramowicka
W każdej z tych lokalizacji zablokowano możliwość przejazdu. Wyjątkami są autobusy komunikacji miejskiej, busy komunikacji zamiejskiej, karetki, radiowozy, wozy strażackie, czy pojazdy osób niepełnosprawnych, lub kierowcy w pilnej potrzebie (szpital itp.).
Protestujący na skrzyżowaniu Zemborzycka, Osmolicka i Żeglarska o pełnej godziny umożliwiali kierowcom pojazdów ciężarowych przejazd przez blokadę. Samochody osobowe musiały zawrócić i korzystać z objazdów.
Przez blokadę rolników na skróty
Trafiali się również i tacy kierowcy, którzy próbowali wyznaczyć sobie objazd na własną rękę „na skróty”. Często wykorzystywali do tego pobliskie chodniki, drogi i ścieżki gruntowe, czy tereny zielone. W wielu przypadkach takie zachowanie było od razu blokowane przez protestujących rolników.
ZOBACZ TAKŻE:
Policja zawaliła sprawę. Ustawili się tylko od strony Lublina, a jak ktoś spoza Lublina chciał w jechać, to nie było żadnych informacji o utrudnieniach ani kierowania ruchem. W rezultacie sznur samochodów dojeżdżał do samej blokady i dopiero tam kierowcy dowiadywali się, że muszą zawrócić i szukać innej drogi.
Może bysta chłopy coś poszli zaorać a nie wkurw …Bogu winnych zapracowanych Rodaków