O dużym szczęściu może mówić 21-letni kierowca BMW, który z impetem uderzył w brzozę. W wyniku uderzenia auto zawisło na na drzewie. Kierowca był pod wpływem alkoholu.
Dzisiaj w nocy około godz. 1.30 janowscy policjanci otrzymali informację, że na jednej z ulic Janowa Lubelskiego samochód osobowy marki BMW uderzył w drzewo. W samochodzie znajdowało się czterech młodych mężczyzn, którym została udzielona pomoc medyczna.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący BMW stracił panowanie nad autem i impetem uderzył w drzewo. Wokół drzewa były krawężniki, które podbiły samochód do góry tak, że auto dosłownie wdrapało się na drzewo i stanęło pionowo. To chyba uratowało kierowcy i pasażerom życie, bo gdyby uderzył centralnie w drzewo nie miałby szans.
Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. W taki stanie w aucie przewoził troje paserów w wieku 17, 18 i 20-lat mieszkańców powiatu janowskiego. Wszyscy uczestnicy zostali zabrani do szpitala z uwagi na obrażenia jakich doznali.
Wszystkie okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniać policjanci. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie wypadku w ruchu drogowym.
Biedaczek ciężko zapracował na samochód i uszanował najlepiej jak potrafił .
Albo grubo albo wcale 😀
Nie ma to jak pancerna brzoza