W Pierogarni u Kucharek zjesz tak, jak u babci. Duże smaczne porcje i ciekawy klimat to niewątpliwe atuty lokali sygnowanych marką Pierogarnia u Kucharek. Jeżeli kochasz pierogi, to to miejsce z pewnością podbije Twoje serce.
Pierogarnia u Kucharek działa w dwóch miejscach w Lublinie – na ulicy Chopina 13 i al. Spółdzielczości Pracy 34 oraz w Puławach, przy ulicy Centralnej 10. Te nietypowe punkty gastronomiczne oferują doskonałe pierogi przygotowywane na oczach Klientów.
Możesz tam zobaczyć proces lepienia pierogów i wiesz, co będziesz jeść oraz jak powstawało Twoje danie. W większości restauracji i barów nie masz takiej możliwości – widzisz tylko potrawę na talerzu i nie wiesz, w jakich warunkach była przygotowywana, kto i jak się nią zajmował, a w Pierogarni u Kucharek niemalże uczestniczysz w powstawaniu pierogów.
Jeśli natomiast chcesz spróbować czegoś innego, to możesz zdecydować się na domową zupę, pyszną tartę albo wypić aromatyczny kompot, prawdziwą herbatę, subtelne latte czy stawiające na nogi espresso.
Pierogarnia u Kucharek oferuje nie tylko ogólne menu, ale też specjalne menu śniadaniowe w cenie 10 pln – idealnie dopasowane do potrzeb i oczekiwań Klientów. Zjesz tam między innymi:
+ pierogi z leśnymi kurkami, serem ricotta, cebulą, polane i polane sosem z leśnych grzybów;
+ pierogi ruskie z delikatnym twarożkiem, cebulką, ziemniakami i soczystym boczkiem;
+ pierogi z wędzonym oscypkiem, dodatkiem żurawiny i kwaśnego mleka;
+ pierogi z kapustą, świeżymi borowikami i boczkiem;
+ pierogi z wołowiną i meksykańskim farszem dla fanów ostrych i bardzo charakterystycznych potraw;
+ pierogi gotowane na cieście czekoladowym z nadzieniem z ciasteczkami OREO, polane śmietanką i sosem malinowym;
+ pierogi na słodko z truskawkami i czekoladowym ciastem albo jabłkami i cynamonem;
+ domowe zupy (ogórkową, tradycyjny rosół, serową, cebulową, krem z borowików lub dyni, flaki i inne);
+ surówki (z buraczków, kiszonej kapusty, marchewki i chrzanu);
Do każdej wersji pierogów masz też możliwość zamówienia dowolnych dodatków, takich jak sos czosnkowy, żurawinowy, koperkowy lub serowy albo kwaśna śmietana. Dodatki zaostrzą lub złagodzą smak pierogów i stworzą z nimi doskonałe połączenie, którego po prostu chce się spróbować ponownie.
Pierogi to kwintesencja polskości – kojarzą się przede wszystkim z ciepłą, rodzinną atmosferą i pieczołowitymi przygotowaniami – dokładnym siekaniem składników, wyrabianiem ciasta, lepieniem i kosztowaniem efektów swojej pracy. W Pierogarni u Kucharek atmosfera jest zawsze niemal tak świąteczna.
Tym, co przyciąga do Pierogarni u Kucharek takie tłumy, jest nie tylko świetne jedzenie, ale też niskie ceny. Zestaw lunchowy składający się z zupy, wybranych pierogów (aż 10 sztuk) i kompotu można tam zamówić w cenie jedynie 15 zł, co wyróżnia ofertę lokalu na tle innych miejsc w Lublinie.
W Pierogarni u Kucharek można najeść się do syta w cenie nawet 3 razy niższej niż w okolicznych lokalach a dodatkowo cieszyć się pięknym wystrojem i profesjonalną obsługą. Obsługa ta z uśmiechem na ustach podaje Klientom talerze wyładowane po brzegi domowymi potrawami, które powstają ze starannie wyselekcjonowanych składników i pod okiem wymagającego szefa kuchni.
Każdy z lokali Pierogarnia u Kucharek jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-21.00 i w niedziele w godzinach 9.00-20.00. Więcej informacji na temat menu oraz składników konkretnych pierogów znajdziesz na profilu Facebook pierogarni pod adresem Pierogarnia u Kucharek.
Pyszności! 🙂 Jedzenie jest świeże, Panie lepią pierogi na oczach klienta – wielkie WOW! 🙂 Samo to już wyróżnia Pierogarnie u Kucharek. A smak… mmm… niczym obiadek u babci 🙂 Serdecznie polecam, jestem stałą bywalczynią i nigdy się nie zawiodłam.
Według mnie najlepsza restauracja w Lublinie. Dlaczego? Bo można najeść się do syta w naprawdę dobrej cenie. Nie oszczędzają na produktach, które wykorzystują w swoich daniach i myślę, że to jest podstawą bardzo dobrego jedzenia Pierogarni u Kucharek. Polecam z czystym sumieniem
Razem z narzeczona jemy tu obiad co niedziele. A że lubimy podróze to jemy we wszystkich 3 pierogarniach to znaczy w lublinie na chopina i w olimpie i w pulawach. Niesamowite, bo nie zdarzylo nam sie aby ktoras z pierogarni odstawala od reszty w sensie jakosci jedzenia czy obslugi klienta. Super dograna siec pierogarni, warto tam zjesc. Jest taki wybor pierogow zup ze kazdy na pewno znajdzie swoj smak. Ogolnie z narzeczona bardzo polecamy, taki rodzinny fajny klimat.
Bardzo się cieszę, że jest takie miejsce w Lublinie, chodzę tutaj regularnie i pierogi zawsze są tak samo smaczne. Bardzo fajny wybór pod względem farszu, ciasto super, nierozgotowane, dobre.
Oryginalny pomysł z lepieniem pierogów na oczach klientów. Według mnie to miejsce obowiązkowe w Lublinie dla wszystkich smakoszów pierogów.
Wiem, że są świeże,ale farsze nie są smaczne.