Ważny temat? Prześlij newsa!

Parkowanie w centrum Lublina. „Mam drogie auto to parkuję, gdzie chcę”

Spotted Lublin

Do naszej redakcji napisał czytelnik Kacper, który był oburzony zachowaniem patrolujących strażników miejskich. Nie widzieli oni problemu w zaparkowanym Ferrari za znakiem „B-1”. Do zdarzenia doszło we wtorek w centrum Lublina. Czytelnik Kacper szedł pieszo ulicą Świętoduską w kierunku deptaka. Kiedy już zbliżał się do deptaka zauważył zaparkowane Ferrari za znakiem B-1 „zakaz ruchu w […]

Ferrari zaparkowało za znakiem "zakaz ruchu w obu kierunkach" | fot. czytelnik Kacper

Do naszej redakcji napisał czytelnik Kacper, który był oburzony zachowaniem patrolujących strażników miejskich. Nie widzieli oni problemu w zaparkowanym Ferrari za znakiem „B-1”.

Do zdarzenia doszło we wtorek w centrum Lublina. Czytelnik Kacper szedł pieszo ulicą Świętoduską w kierunku deptaka. Kiedy już zbliżał się do deptaka zauważył zaparkowane Ferrari za znakiem B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach”.

Gdy zauważyłem w pobliżu patrolujących teren strażników miejskich, postanowiłem podejść i zapytać o to auto. Kiedy zapytałem jednego ze strażników, ten odpowiedział mi, że pozwolili właścicielowi auta tam zaparkować, bo jak twierdził, przyjechał na chwilę coś dostarczyć” – relacjonuje pan Kacper.

Są równi i równiejsi

Pan Kacper przytoczył nam też swoją historię ze strażą miejską, która ukarała go za 3-minutowy postój na ul. Ruskiej, przy dworcu autobusowym PKS, kiedy to odwoził na autobus bliskiego z rodziny. Wtedy strażnicy nie chcieli słuchać jego tłumaczenia i wlepili mandat.

I gdzie tu jest sprawiedliwość, ja się pytam?! Bo co, bo nie miałem drogiego auta, to mi już nie wolno było zatrzymać się na zakazie? Jak widać są równi i równiejsi…” – dodaje pan Kacper.

IMG 20190702 130937
Ferrari zaparkowało za znakiem „zakaz ruchu w obu kierunkach” | fot. czytelnik Kacper

Pan Kacper miał kilka załatwień w okolicy i po około godzinie poszedł z ciekawości sprawdzić, czy w dalszym ciągu kierowca drogiego auta „coś dostarcza” i parkuje za znakiem „zakaz ruchu w obu kierunkach”.

Auto jak gdyby nigdy nic stało tam w dalszym ciągu zaparkowane. Najwidoczniej kierowcy się nie spieszyło, bo strażnicy miejscy pozwolili mu tam parkować legalnie. Ciekawe czy mi też pozwolą?” – zastanawia się pan Kacper.

Przypomnijmy, że niezastosowanie się do znaku B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” grozi mandatem w wysokości 250 złotych i 5 punktów karnych.


Czytaj także: Dziki parking w centrum Lublina. Od początku roku strażnicy wystawili 264 mandaty


Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Ważny temat? Prześlij newsa!

Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.

Dodaj opinię

Powiadomienia
Powiadom o

Dodając opinię akceptujesz regulamin. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Spotted Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności.

6 opinii
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
majk
5 lat temu

Wielka rzecz, przynajmniej ładny widok mieli turyści….

Piotr
5 lat temu

Proponował bym przekazać zdjęcia do Wydziału Ruchu Drogowego Policji z opisem sprawy, a do Straży Miejskiej wystosować skargę za zaniechanie czynności służbowych. A jeśli chodzi nawet o dostarczenie jakiejś paczki itp. do firmy znajdującej się przy deptaku, to jest odpowiednia koperta na której można parkować do 15 minut, którą widać na pierwszym zdjęciu.

Zodiak
5 lat temu

Kłamstwo wierutne!!! w poniedziałek auto stało dokładnie w tym samym miejscu

marow
5 lat temu

Przecież to auto podnosi statut miasta – powinni właścicielowi dopłacać jak do lotniska

Darius
5 lat temu

W sumie to się strażnikom miejskim nie dziwię, że mu mandatu nie wystawili. Na miejscu kierowcy mając auto za ok. pół miliona to mandat w wysokości 250 zł na kierowcy nie zrobi różnicy. A punkty zawsze można zbić.

echomilo
5 lat temu

To jak chcecie się popatrzeć na Ferrari to parkuje na długosza pomiędzy chemikiem a podstawówką. Ostatnio też tam widziane były Corvette i Cadillac.

Bądź na bieżąco z Lublinem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.

Pozostałe teksty autora

Najnowsze teksty

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch search menu close arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long arrow-left-long arrow-down check check