Ustawienie miejskich tablic reklamowych na chodnikach to nie tylko kiepska wizytówka miasta. To także poważny problem dla niewidomych.
O interwencję w tej sprawie prosiła mieszkanka naszego miasta Pani Izabela, która była świadkiem jak niewidomy, idąc chodnikiem wzdłuż ul. Krańcowej w kierunku przystanku komunikacji miejskiej „Łabędzia” zahacza o miejską tablicę reklamową, której jak się okazuje, nie powinno być w tamtym miejscu.
Co na to Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie, który odpowiada za porządek na m.in. chodnikach? – „Zauważyliśmy wcześniej ten problem i wykonawca został wysłany w celu przestawienia tablic w takie miejsce w pobliżu, by nie kolidowało z ruchem pieszym” – tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza.
Jak się okazuje źle ustawionych tablic reklamowych na terenie naszego miasta jest więcej. Jedna z nich znajduje się w obrębie przystanku autobusowego przy Placu Litewskim, a druga w pobliżu przystanku przy Aqua Lublin.
„Niestety jeszcze w kilku innych miejscach tablice zostały przesunięte, bądź przewrócone przez wiatr. Nimi też się zajęliśmy” – mówi Karol Kieliszek.
Plac przy PKP – też zastawiony wielką tablicą 4 czy 5-ramienną. A obok stoi kolejna tablica ogłoszeniowa
A na tablicy propagandowy syf od TBV.