We wtorek bardzo nieodpowiedzialnie zachowali się dwaj nastolatkowie. Urządzili sobie spacer po konstrukcji mostu na znacznej wysokości.
We wtorek po godzinie 19 na moście 700-lecia Lublina doszło do niecodziennego zdarzenia. Według świadka dwóch młodych mężczyzna spacerowało sobie po wysokiej konstrukcji mostu. Zdarzenie zauważył nasz czytelnik, który postanowił zareagować.
– Na moje uwagi żeby nie wchodzili, kazali mi spier… a potem kuku będzie, że nikt nie reagował – opisuje sytuację Pan Dawid.
Na zarejestrowanym nagraniu widać jak jeden z mężczyzn spokojnie spaceruje sobie po konstrukcji mostu znajdującej się w najwyższym punkcie 9,9 m nad jezdnią. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby nastolatek spadł z wysokości.
Wideo
Link do wideo – klik
A niech by się spier**** dwóch patologii mniej.
lubię to spaceruje na uj drążyć temat
Panie Dawid, z całym szacunkiem ale uważam, że jest Pan idiotą skoro musi się Pan troszczyć o losy całego świata, jeżeli chcieli sobie wejść to jaki do chuja świeczki ma Pan z tym problem? Ludzie dla adrenaliny skaczą z samolotu, nurkują z rekinami i robią wiele innych bliskich śmierci rzeczy, niech Pan nie udaje, że chciał Pan pomóc, bo nie chciał. Jest Pan starą pierdołą, która musi wszędzie wtykać nosa, usłyszał Pan parę niemiłych słów i co tu robić? hmmm… może użyję broni 21 wieku, internet! ew. zadzwonię po policję, może gnojki dostaną mandat i będzie cudowna podnietka, a jak któryś złamie kończyny to pójdę pod NFZ i zwalę konia, świetny plan Panie Dawid.
@REBEL
1. Nie znasz Pana Dawida – nie oceniaj go.
2. Nie znasz Pana Dawida – skąd wiesz, że nie chciał pomóc?
3. Na świecie jest wielu, z pewnością mądrzejszych od Ciebie, którzy „troszczą się o losy całego świata”.
4. Jak taki Eugeniusz spierniczy się z mostu i niestety, jakimś cudem przeżyje to Pan Dawid POWINIEN się nim zająć, bo takie mamy prawo i bo tak zrobiłby normalny, zdrowy na umyśle człowiek.
Mój wniosek:
Dla niego to DOBRA ZABAWA i ADRENALINA, a dla zwykłego człowieka jak Pak Dawid to potencjalny kłopot.
Za głupotę należy płacić – tyle w temacie