Pogodę pod koniec tygodnia będzie kształtował aktywny niż, który nasunie się najpierw nad Sudety i Karpaty, a później powędruje na północ wzdłuż naszej wschodniej granicy. Przyniesie on intensywne opady deszczu głównie na południu i wschodzie kraju. Miejscami opady te będą połączone z opadami burzowymi.
Nadchodzą intensywne opady deszczu
Kiedy należy spodziewać się załamania pogody w Polsce? Pierwsze oznaki pojawią się w piątek (29.07) wieczorem nad południową Polską. Winny temu będzie aktywny niż z południa, zbliżający się nad Polskę. Niż popsuje pogodę w naszym kraju i przyniesie ulewne deszcze. Prognozowane w weekend silne opady deszczu przejściowo poprawią sytuację hydrologiczną.
W sobotę (30.07) centrum aktywnego niżu znajdzie się nad południowo wschodnią Polską. Na krańcach zachodnich i północnych niżu dojdzie do rozbudowy dobrze wypiętrzonych chmur opadowych. Przez południe, częściowo zachód i centrum kraju przejdą solidne ulewy. Suma opadów w południowej połowie kraju od 15 mm do 25 mm, lokalnie od Śląska przez Małopolskę po Ziemię Świętokrzyską do 40 mm.
W nocy z soboty na niedzielę (30/31.07) intensywne opady deszczu mogą wystąpić od Dolnego Śląska przez centrum kraju po dzielnice wschodnie. Może spaść do 50 mm.
Niedziela (31.07) przewaga zachmurzenia dużego, opady deszczu, na wschodzie i południu o silnym natężeniu. Na północnym zachodzie i zachodzie przeważnie pogodnie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać dla województwa lubelskiego żółte ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym deszczem z burzami.
Po deszczowym weekendzie wrócą upały
W poniedziałek (1.08) miejscami opady deszczu, na północnym wschodzie jeszcze początkowo mogą być silniejsze. We wtorek (2.08) jeszcze okresami przelotny deszcz, ciepło, od 25°C do 29°C. W środę i czwartek możliwy powrót upałów. Szczególnie ciepło na zachodzie, południu i w centrum kraju, powyżej 30°C, lokalnie nawet około 35°C.
Źródło: IMGW
Dodaj swój komentarz