Lublinianie zgłaszają zastrzeżenia dotyczące funkcjonowania komunikacji miejskiej po wprowadzeniu nowych rozkładów jazdy. Coraz częściej autobusy wypadają z kursów, co skutkuje opóźnieniami pasażerów w dotarciu do pracy i szkoły.
Lublin. Problemy z realizacją kursów po wprowadzeniu nowych rozkładów jazdy
Pasażerowie lubelskiej komunikacji miejskiej wyrażają swoje niezadowolenie z nowego rozkładu jazdy, zostawiając liczne komentarze na profilu Facebookowym Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. „Jeszcze 5 lat temu korzystanie z lubelskiej komunikacji miejskiej było przyjemnością, teraz jest tylko dla desperatów, szczególnie w niedzielę” – skarży się pan Michał. Jego opinia jest tylko jednym z wielu głosów krytycznych, które pojawiły się w odpowiedzi na wprowadzenie nowych rozkładów.
Inny pasażer, pan Paweł, zwraca uwagę na problemy z realizacją kursów, szczególnie na linii 37, która po zmianach kursuje teraz jedynie raz na godzinę. „To dramat. Nie dość, że linia kursuje rzadko, to jeszcze bardzo często nie są realizowane kursy” – dodaje. Dodatkowo, kolejny z użytkowników zauważa, że brak efektywności MPK Lublin w realizacji kursów zmusza do rozważenia ogłoszenia przetargu na obsługę tych linii przez innych przewoźników. „Zarząd powinien zareagować na nagminny problem z wypadającymi kursami i zorganizować dodatkowe autobusy” – podkreśla.
W liście do redakcji czytelniczka Anna zwraca uwagę na poważne problemy z komunikacją miejską, które od tygodnia dotykają mieszkańców Lublina. „Niektóre autobusy nie jeżdżą zgodnie z rozkładem, a niektórych w ogóle nie ma” – pisze Anna, dodając, że na przystankach słychać coraz więcej skarg na opóźnienia, które wpływają na punktualność pasażerów w pracy. Sama doświadczyła już dwukrotnych spóźnień. Przykładem jest autobus linii 156, który na ul. Probisto o godzinie 9:54 nie pojawił się już trzy razy. „Wracając z pracy na ul. Sulisławickiej, zauważyłam, że autobusy przejeżdżają jeden za drugim z napisem 'przejazd techniczny’, ale ten z rozkładu nie przyjeżdża, co zmusza mnie do robienia dodatkowych przesiadek” – dodaje. Anna apeluje, aby ktoś w końcu zwrócił uwagę na tę sytuację, która znacząco utrudnia codzienne życie mieszkańców.
Opinie ZDiTM i wnioski mieszkańców
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego z kolei informuje, że do ich biura regularnie napływają wnioski dotyczące funkcjonowania komunikacji miejskiej, szczególnie po wprowadzeniu tak dużych zmian w rozkładach. Przedstawiciele zarządu zaznaczają, że w czasie zmian w rozkładach, szczególnie obejmujących tak dużą część miasta, zauważalny jest wzrost liczby uwag. W odpowiedzi na wnioski mieszkańców, ZDiTM monitoruje sytuację i podejmuje działania mające na celu poprawę funkcjonowania komunikacji.
„Nie mamy stosunkowo negatywnego odbioru remarszrutyzacji. Wręcz przeciwnie, docierają do nas głosy zadowolenia z nowych tras, jak linia 29 na Chodźki czy nowa linia nr 4 (w koncepcji 27)” – mówi Monika Fisz, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie. Mimo to, wiele uwag dotyczy dostosowania godzin odjazdu do potrzeb pasażerów, szczególnie związanych z godzinami pracy szkół i zakładów pracy. „Do tej pory zanotowaliśmy około 300 wniosków, z czego ponad połowa dotyczyła korekty godzin odjazdu” – dodaje.
Niezrealizowane kursy – problem, który trzeba rozwiązać
W ostatnich tygodniach wielu pasażerów zwraca uwagę na rosnącą liczbę niezrealizowanych kursów w lubelskiej komunikacji miejskiej. Z danych wynika, że problemy z realizacją zaplanowanych połączeń mają miejsce szczególnie w przypadku miejskiego przewoźnika, MPK Lublin. Użytkownicy komunikacji skarżą się, że linie, które powinny kursować regularnie, często nie są obsługiwane, co prowadzi do frustracji i spóźnień.
„Odsetek niezrealizowanych wozokilometrów przez miejskiego przewoźnika MPK Lublin nie odbiega znacznie od tej wartości w przypadku przewoźników prywatnych świadczących usługi przewozu w lubelskiej komunikacji miejskiej. W MPK wskaźnik ten w okresie 1-19 września wyniósł 3,5%. Dla porównania u firmy LLA było to 0,2% a u Irex 0,5%” – wyjaśnia Monika Fisz.
Według ZDiTM, przyczyny braku kursów są różne m.in. awarie, kolizje, było też kilka newralgicznych przypadków nagłej absencji kierowców.
„Brak kursu lub opóźnienia w jego realizacji spowodowane są zwykle czynnikami niezależnymi od przewoźnika, takimi jak: wzmożony ruch, utrudnienia spowodowane robotami drogowymi, wypadki, kolizje, warunki atmosferyczne, zdarzenia z udziałem pasażerów, awarie pojazdów, czy też niemożliwą do przewidzenia nieobecność kierowcy. Prawidłowość realizacji usług przewozowych w komunikacji miejskiej, w tym punktualność kursowania pojazdów zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy jest poddawana systematycznemu nadzorowi mającemu na celu eliminowanie nieprawidłowości, a za stwierdzone uchybienia przewoźnicy ponoszą konsekwencje wynikające z zawartych z nimi umów na świadczenie usług przewozu osób” – dodaje.
Reakcja na uwagi i zmiany w rozkładach
W odpowiedzi na zgłoszone uwagi, Wydział Przewozów ZDiTM prowadzi analizy i wprowadza korekty w rozkładach jazdy. ZDiTM zapewnia, że wprowadzane zmiany mają na celu lepsze dostosowanie komunikacji do potrzeb mieszkańców. Przykładem jest modyfikacja rozkładu linii nr 37, która wymaga aktualizacji po wprowadzeniu nowej trasy. Poprawiona zostanie także koordynacja rozkładów linii nr 4, 8 i 34, aby zwiększyć ich efektywność na wspólnych odcinkach.
ZDiTM zwraca uwagę na to, że zwiększona liczba wniosków jest pozytywnym zjawiskiem, które świadczy o rosnącym zainteresowaniu mieszkańców funkcjonowaniem komunikacji miejskiej. „Ludzie chcą mieć realny wpływ na to, jak wygląda komunikacja w ich mieście, i chcą brać udział w decyzjach dotyczących tras, rozkładów jazdy czy częstotliwości kursów” – podkreślają przedstawiciele zarządu.
>>> Aktualizacja: Zamieszanie w komunikacji i rozkładach jazdy. Od 1 października skromna korekta, brakuje kierowców
Podziel się swoją opinią!
Zachęcamy czytelników do dzielenia się swoimi opiniami na temat funkcjonowania komunikacji miejskiej po wprowadzeniu nowych rozkładów. Czy napotkaliście podobne problemy, co Anna? A może zauważyliście pozytywne zmiany, które warto podkreślić? Czekamy na Wasze komentarze.
I to jest dowód na to, że matura z matematyki powinna być obowiązkowa – p. Fisz jest doskonałym przykładem skoro twierdzi, że 3,5% nie odbiega znacząco od 0,5% czy 0,2%. Jest to tylko 7x więcej dla 0,5% czy 12,5x więcej dla 0,2%. I mówimy o wielkościach względnych, gdy przyrównamy do wielkości bezwzględnych (np. ilości kursów) to MPK przy udziale w rynku ok. 90% daje wręcz wyniki niespotykanie odbiegające od innych przewoźników.
Wychodzi to tak, że pozostali przewoźnicy gubią 1 kurs raz na dwa dni, podczas gdy MPK gubi ponad 80 kursów DZIENNIE.
Niestety komunikacja miejska w Lublinie we wrześniu to kpina. Nie dość, że po zmianach rozkładu jest gorzej niż było. To w ostatnim tygodniu nie było w jeden dzien 3 autobusów, z których chciałam skorzystać. Kupowanie biletów miesięcznych mija się z celem, bo i tak muszę jeździć taksówką do pracy i lekarza. Autobus nie przyjeżdża, a w tym czasie mija mój przystanek autobus z napisem „przejazd techniczny”.
Funkcjonowanie ( a raczej jej brak) komunikacji miejskiej jest najgorszy od kiedy żyję.Skad to ZTM ma takie informacje , że większość wniosków jest pozytywnych , to są bzdury wyssane z palca , pozbierano ludziom autobusy i zmniejszono ich częstotliwość , co może być w tym pozytywnego?