– Prawie świeże cytrusy w dniu dzisiejszym w Auchan na al. Witosa. W podobnym stanie jest kiwi, banany, śliwki i jabłka – napisał do nas czytelnik i jako dowód przysłał zdjęcia.
Do zdarzenia doszło w trakcie sobotnich zakupów w sklepie Auchan przy al. Witosa w Lublinie. Czytelnik Marcin napisał do naszej z redakcji z prośbą o interwencję związaną z zepsutymi owocami znajdujących się na ekspozycji sklepowej.
– Prawie świeże cytrusy w dniu dzisiejszym w Auchan na al. Witosa. W podobnym stanie jest kiwi, banany, śliwki i jabłka. Takie zepsute owoce powinny być usuwane natychmiast – napisał do naszej redakcji czytelnik Marcin.
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy przedstawicieli sieci supermarketów, biuro prasowe Auchan Polska.
„Zdjęcie zostało zrobione podczas tzw. selekcji artykułów, które standardowo wykonuje pracownik podczas swojej pracy na tym dziale. Owoce są wtedy gromadzone razem w jednej skrzynce, tak jak to widać na zdjęciu. Być może pracownik na chwilę odszedł do innych obowiązków i pozostawił skrzynkę z owocami bez kontroli. Na skrzynce nie ma ceny sprzedaży, to były owoce przebrane w celu ich utylizacji. Jeśli Klient zrozumiał, że jest to nasza oferta – to bardzo przepraszam, ale zapewniam o naszych staraniach, aby oferta dla klienta była pełnowartościowa” – wyjaśnia Dorota Patejko, rzecznik prasowy Auchan Polska.
Od kiedy to na skrzynce jest cena…