Policjanci poszukują sprawcy napadu na staruszkę, która wracała z kościoła do domu. Młody mężczyzna popchnął kobietę, po czym ta przewróciła się na chodnik. Ukradł jej torebkę.
Do zuchwałego rozboju doszło w czwartek około godz. 18 na ul. Skierki w Lublinie. Staruszka wracała z kościoła do domu. Kiedy była ok. 100 metrów od domu, w pewnym momencie poczuła uderzenie od tyłu.
– Był to prawdopodobnie młody mężczyzna ubrany w ciemnoniebieską kurtkę. Mama ma problemy z poruszaniem (chodzi wolno), dlatego sprawca obrał ją jako cel. Sprawca popchnął moją mamę, która straciła równowagę i przewróciła się na chodnik. Wtedy wyrwał jej torebkę i uciekł w nieznanym kierunku – relacjonuje pan Jerzy, syn starszej kobiety.
Do leżącej na chodniku kobiety podeszło dwóch mężczyzn, którzy bez chwili namysłu pomogli jej wstać i zaoferowali swoją pomoc. Czekali z nią do czasu przyjazdu jej syna. – Chciałbym jeszcze raz bardzo podziękować tym mężczyznom, którzy pomogli mojej mamie. Jeśli to czytacie skontaktujcie się z redakcją Spotted Lublin, chciałbym się odwdzięczyć – mówi pan Jerzy.
Kobieta od razu została przewieziona na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie została opatrzona i podano jej leki. – Moja mama bardzo przeżyła ten napad. Od razu zgłosiliśmy to na policję. Zgłosiliśmy również kradzież karty bankomatowej oraz dowodu osobistego – informuje pan Jerzy.
Jeden z mieszkańców Lublina znalazł torebkę starszej kobiety i zaniósł na komisariat. Jak się okazało, z torebki znikł dowód osobisty, karta płatnicza oraz karta ZUS-owska.
– Około 20 minut po zgłoszeniu kradzieży karty ktoś próbował zapłacić nią za zakupy w jednym ze sklepów na terenie Lublina. To tylko kwestia czasu zanim policjanci zabezpieczą monitoring sklepowy i zaczną poszukiwania tego sprawcy – mówi pan Jerzy.
– Równolegle obok działań policji poszukujemy świadków zdarzenia mogących pomoc ustalić personalia tego „podczłowieka”. Chcielibyśmy również znaleźć dwóch mężczyzn, którzy jej pomogli – napisała do naszej redakcji czytelniczka Katarzyna, wnuczka napadniętej staruszki.
Sprawą zajmują się policjanci z IV komisariatu policji w Lublinie. Osoby, które były świadkami tego zdarzenia proszone są o kontakt z policją pod nr tel. (81) 535 48 00. Policjanci zapewniają anonimowość.
Dodaj swój komentarz