Służby ratownicze zostały postawione na nogi. Ze zgłoszenia, które otrzymali wynikało, że ktoś miał chodzić po dachu 8-piętrowego bloku na Tatarach.
Kilka minut pod godz. 15 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, że po dachu bloku przy ul. Montażowej ma chodzić jakiś człowiek. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego.
Gdy służby dotarły na miejsce nikogo nie było na dachu. Teraz trwa ustalanie, kto i dlaczego miał wejść na dach, wywołując popłoch wśród okolicznych mieszkańców.
Dodaj swój komentarz