Policjanci lubelskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy subaru, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością blisko 160 km/h. Niebezpieczną jazdę kierowcy zarejestrowała kamera, zamontowana w nieoznakowanym radiowozie BMW.
Policyjna grupa SPEED zbiera żniwo
Policjanci z zespołu „Speed” w ciągu dwóch dni policjanci zatrzymali 4 kierowców, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość. 21-latek z subaru na al. Solidarności w Lublinie pędził z prędkością bliską 160 km/h. Mężczyzna od razu stracił uprawnienia na 3 miesiące.
Kierujący samochodem marki Opel na trasie ekspresowej w okolicy Lublina jechał z prędkością 207 km/h. 34-letni kierujący saabem osiągnął prędkość blisko 200 km/h. Z kolei zatrzymany niedługo później kierowca BMW na liczniku miał ponad 175 km/h. Wszyscy kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi oraz 10 punktami.
Prawie wszystkie do umorzenia, złe pomiary kondomy robia