Kilka dni temu wrócił z Niemiec. Zamiast na kwarantannie, siedział nagi na łące

trawa łąka
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Koronawirus w województwie lubelskim. Koniec tygodnia przyniósł kolejne przykłady łamania zasad kwarantanny przez osoby, które w żadnym razie nie powinny opuszczać czterech ścian.

W niedzielę rano dyżurny tomaszowskiej komendy odebrał zgłoszenie, że w gminie Jarczów na łące siedzi nagi mężczyzna. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol policji.

Na początku mieszkaniec powiatu tomaszowskiego zaczął dziwnie się tłumaczyć, zmieniał wersje wydarzeń. W końcu przyznał , że w zeszłym tygodniu przekroczył granicę z Niemcami.

Podczas odprawy wypełnił kartę informacyjną i w związku z obowiązkiem poddania się kwarantannie przebywał u swojego kolegi. Panowie w sobotę pili do późnych godzin alkohol.

Gdy kolega poszedł spać, on wybrał się do domu. Tłumaczył, że podczas drogi wpadł w bagno i zmoczył ubranie. Dodał również, że nie miał już sił dojść do domu, więc siedział sobie na łące.

Na miejsce wezwana została karetka, mężczyzna został przetransportowany na oddział zakaźny tomaszowskiego szpitala. Teraz odpowie przed sądem za złamanie obowiązku kwarantanny.

Przypomnijmy, że w ubiegły piątek rząd podwyższył kary za niestosowanie się do zasad kwarantanny z 5 tysięcy do 30 tysięcy złotych.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.